Przez dwa dni ponad 500 osób związanych z branżą morską dyskutowało o portach, stoczniach i edukacji morskiej. W piątek zakończył się 7. Kongres Morski.
- To prawdziwy korytarz; najkrótsza droga łącząca Skandynawię - poprzez Polskę, przez Bramę Morawską, Czechy, na południe - aż do Adriatyku. Efektem tego będzie pozytywny obraz polskich portów morskich w Europie - mówi prezes portu Krzysztof Urbaś.
Prowadzone są również rozmowy z operatorem planowanego terminala kontenerowego w Świnoujściu.
- Dopytują o możliwość współpracy - przyznał minister gospodarki morskiej, Marek Gróbarczyk.
Dyskutowano tez o przyszłości przemysły stoczniowego w Polsce, któremu wciąż brakuje kapitału.
- Przemysł stoczniowy i w ogóle gospodarka morska to historia koniunktur i cykli gospodarczych; raz jest hossa, raz bessa, na to trzeba być przygotowanym - uważa Ryszard Kwidziński, były wiceprezes Holdingu Stoczniowego.
Kolejny Kongres Morski za rok.