Sąd Okręgowy w Szczecinie rozpatrywał trzy wnioski spółki Energopol - o upadłość, restrukturyzację oraz sanację. Uznał, że tylko pierwszy jest zasadny.
Poinformował o tym w Czasie Reakcji rzecznik Sądu Okręgowego w Szczecinie - Tomasz Szaj. Jak dodał, to otwiera drogę pracownikom do odzyskania zaległych wynagrodzeń.
- W tym momencie syndyk będzie likwidował majątek spółki. Jego podstawowym zadaniem jest zaspokojenie roszczeń wierzycieli uprzywilejowanych. Byli pracownicy są w kategorii pierwszej, w związku z tym będą sukcesywnie otrzymywali wynagrodzenia - mówi Szaj.
Na zaległości w pensjach pracownicy Energopolu skarżą się od miesięcy. Przedstawiciele spółki tłumaczyli, że nie mogli wypłacać pensji, bo konta firmy zajął komornik. Energopol miał również długi u podwykonawców, wynosiły przynajmniej kilkaset tysięcy złotych.
Przedsiębiorstwo zaczęło zmagać się z kłopotami finansowymi, kiedy straciło kilka kontraktów na duże inwestycje - między innymi z powodu opóźnień w ich realizacji.
- W tym momencie syndyk będzie likwidował majątek spółki. Jego podstawowym zadaniem jest zaspokojenie roszczeń wierzycieli uprzywilejowanych. Byli pracownicy są w kategorii pierwszej, w związku z tym będą sukcesywnie otrzymywali wynagrodzenia - mówi Szaj.
Na zaległości w pensjach pracownicy Energopolu skarżą się od miesięcy. Przedstawiciele spółki tłumaczyli, że nie mogli wypłacać pensji, bo konta firmy zajął komornik. Energopol miał również długi u podwykonawców, wynosiły przynajmniej kilkaset tysięcy złotych.
Przedsiębiorstwo zaczęło zmagać się z kłopotami finansowymi, kiedy straciło kilka kontraktów na duże inwestycje - między innymi z powodu opóźnień w ich realizacji.
Dodaj komentarz 3 komentarze
Szkoda ludzi i firmy podobnie jak ST3 Offshore . Pytanie kto teraz będzie gwarantem wykonanych prac przez tę firmę? Pękających torów tramwajowych, dróg itp.
... cóż, większości z nas jest wiadomym, że to jest Firma która położyła cały rynek budowlany w Szczecinie, najpierw tatusiowie, a póżniej ich synkowie "wyedukowani" na przekrętach swoich mentorów.... , a pan Prezydent, oczywiście bez winy, i w dobrej wierze... dalej zlecał ... i zlecała...(patrz: tu:- tzw. bezpieczny tramwaj, z prędkością do 15 km/godz)..
i co... wszystko gra , a kasa bezpiecznie ulokowana tam gdzie trzeba...
w odpowiedzi do Addama,
- gwarantem jest teraz... - Pan Bó !.