12. Brygada Zmechanizowana ze Szczecina zachęca do oddawania krwi. Kilkudziesięciu żołnierzy i pracowników jednostki skorzystało w środę z krwiobusa, który odwiedził koszary "Błękitnej" Brygady przy alei Wojska Polskiego.
Chętnych do oddania krwi potrzebującym było znacznie więcej, jednak wojsko ma teraz wiele zadań - tłumaczy kapitan Błażej Łukaszewski, rzecznik prasowy 12. Brygady Zmechanizowanej.
- Standardowo jedna osoba oddaje około 450 mililitrów, natomiast jesteśmy pewni, że to nie jest ostatnia taka akcja, ponieważ 12. Brygada jest to prawie 3 tysiące żołnierzy. Wielu z nich chciałoby oddać krew, wielu z nas jest na granicy, niektórzy z nas się przygotowują do misji, dlatego dzisiaj tylko drobna część Brygady może oddać krew. Będziemy chcieli takie akcje organizować systematycznie co pewien czas, aby jak najwięcej żołnierzy, a także pracowników Brygady mogło podzielić się tą życiodajną krwią - mówi Łukaszewski.
Krwiobusy do koszar podstawiło Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Szczecinie. Żołnierze "Błękitnej" Brygady, a wcześniej 5. Pułku Zmechanizowanego oddają krew od ponad 30 lat.