Polska może być największym płatnikiem netto Funduszu Odbudowy Unii Europejskiej. Mówił o tym w "Magazynie Międzynarodowym" Radia Szczecin Jacek Saryusz-Wolski, europoseł Prawa i Sprawiedliwości.
Gospodarki, które sobie dobrze poradziły, tak jak Polska dostaną nic albo bardzo mało - mówił Jacek Saryusz-Wolski.
- Jest to sprzeczne z generalną filozofią unijną, która w takich sytuacjach przewiduje, że to bogatsi płacą na rzecz uboższych. W tym przypadku ubożsi, czyli Europa Środkowowschodnia, w tym Polska, płaciliby na rzecz relatywnie mniej ubogich z południa i jednocześnie odciążaliby najbogatszych - wyjaśniał.
Na największe wsparcie z Unii będą mogły liczyć kraje, których gospodarka zaliczyła największych upadek i w których odnotowano największą liczbę zgonów z powodu COVID-19.
- Jest to sprzeczne z generalną filozofią unijną, która w takich sytuacjach przewiduje, że to bogatsi płacą na rzecz uboższych. W tym przypadku ubożsi, czyli Europa Środkowowschodnia, w tym Polska, płaciliby na rzecz relatywnie mniej ubogich z południa i jednocześnie odciążaliby najbogatszych - wyjaśniał.
Dodaj komentarz 3 komentarze
Polskojęzyczni dbają o to, aby Polska nie miała za dobrze.
Jak rozumiem, chodzi o pomoc, która jest jakby obok normalnych eurofunduszy. To chyba logiczne że taka pomoc daje się tym których kryzys dotknął najbardziej?
Jeszcze jedno- w TVP mówili że Niemcy zazdroszczą nam dobrobytu. No to chyba jesteśmy bogaci, co nie?