Lotnisko w Goleniowie wraca do pracy. 1 czerwca startują loty do i z Warszawy. Przerwa była spowodowana epidemią koronawirusa.
- Na razie polecimy tylko do stolicy. Rejsy odbywają się dwa razy dziennie o 9:40 i 19:40 - mówi Krzysztof Domagalski, rzecznik lotniska. - Będzie to duży samolot Boeing 737-800, który dysponuje 190 miejscami. Na początek LOT będzie sprzedawał 90-100 miejsc, żeby zachować dystans społeczny, ponieważ dopiero ruszamy w nowej rzeczywistości.
Pasażerowie nie mogą bez pozwolenia wstawać z miejsca. Port lotniczy liczy na wznowienie ruchu międzynarodowego. - Mimo, że w Polsce bardzo dobrze radzimy sobie z pandemią COVID-19, to jednak aby mogły być uruchomione trasy międzynarodowe, to również inne kraje muszą sobie z tym dobrze poradzić. W naszym przypadku trzymamy kciuki za Wielką Brytanię, Irlandię, Danię i Norwegię. Akurat do tych krajów mamy bezpośrednie, rozkładowe połączenia lotnicze.
Na lotnisko może wejść tylko pasażer, który ma bilet. Musi mieć na sobie maseczkę i zdezynfekować dłonie. Każdy z podróżnych musi też wypełnić kartę lokalizacyjną.
Pasażerowie nie mogą bez pozwolenia wstawać z miejsca. Port lotniczy liczy na wznowienie ruchu międzynarodowego. - Mimo, że w Polsce bardzo dobrze radzimy sobie z pandemią COVID-19, to jednak aby mogły być uruchomione trasy międzynarodowe, to również inne kraje muszą sobie z tym dobrze poradzić. W naszym przypadku trzymamy kciuki za Wielką Brytanię, Irlandię, Danię i Norwegię. Akurat do tych krajów mamy bezpośrednie, rozkładowe połączenia lotnicze.
Na lotnisko może wejść tylko pasażer, który ma bilet. Musi mieć na sobie maseczkę i zdezynfekować dłonie. Każdy z podróżnych musi też wypełnić kartę lokalizacyjną.
- Na razie polecimy tylko do stolicy. Rejsy odbywają się dwa razy dziennie o 9:40 i 19:40 - mówi Krzysztof Domagalski, rzecznik lotniska.