Mimo zaleceń szczecinianie nie zasłaniają twarzy, choć powinni, aby chronić siebie i innych przed potencjalnym zarażeniem koronawirusem.
Po tym jak posypały się mandaty w autobusach i tramwajach, pasażerowie założyli osłony na twarz, teraz straż miejska przymierza się do kontroli sklepów.
Szczecinianie, wchodząc do sklepu, rzadko zasłaniają twarz i zachowują dystans: - Po co mi maska? - Mam maskę... w domu. Także spokojnie. - Wszyscy ludzie są bez maseczki przecież. Moja maska jest w aucie.
Ekspedientki też przyznają, że raczej nie używają maseczek, a jeśli już, to noszą je pod brodą. - Za gorąco na dworze. Maseczki ciężko się nosi - mówiła jedna ze sprzedawczyń.
Straż miejska wlepiła kilka mandatów za brak maseczek w autobusach i tramwajach. Od tego czasu pasażerowie stosują się do zasad. Brak maseczki i niezachowywanie dystansu to egoizm - mówi Joanna Wojtach, rzecznika straży miejskiej.
- Zastanawiamy się też, jeśli pozwolą nam na to siły i środki, aby skierować patrole straży miejskiej też w okolice, między innymi galerii handlowych. Z dyscypliną kupujących niestety nie jest najlepiej. Jeszcze raz apelujemy: dbajmy o siebie, dbajmy o innych - dodaje Wojtach.
Mandat za brak maseczki to nawet 500 zł. Od początku epidemii strażnicy wystawili kilkadziesiąt mandatów. Niedawno również kilka w autobusach i tramwajach.
Dwóch zakażonych Covid-19 pacjentów zmarło we wtorek w szpitalu przy ul. Arkońskiej. W sumie w Zachodniopomorskiem odnotowano 611 przypadków zakażenia, a 22 chore osoby zmarły.
Łącznie w Polsce testy laboratoryjne potwierdziły blisko 35 tysięcy zakażeń, zmarło 1,5 tysiąca osób.
Dodaj komentarz 7 komentarzy
Przede wszystkim, to trzeba wziąć się za sklepikarzy i sieci handlowe, które troszczą się o swój interes, czyli brak utraty klientów, a nie o samych klientów, przez przymykanie oka na brak maseczek.
@Stetinensis ... 100 % popieram , tylko powinna jeszcze dołączyć policja w cywilu .
Stetinensis a wiesz jak się ludzie bulwersują jak ich prosisz o założenie maski ? Mam to na co dzień w sklepie.
nie ma żadnej pandemii.
@ Tranzystor.pl ... A wiesz że są sklepy które nie obsługują klienta bez maski ? Jasna informacja na wejściu i ... do widzenia !!! Stracisz jedynie sam utarg jak i nie na zachorowaniu personelu , niż te kilka groszy zysku kasując cwaniaka bez maski. A dla informacji Kolegi z komentarza poniżej; Komuny podobno też w Polsce nie było...a ofiary były !
tylko @GONTI reszta to ..... no włąśnie, kim wy k.... jesteście pajace?
Człowieku bądź poważny. Przeklinasz, wyzywasz bez powodu, a nie pomyślałeś, że ludzie po prostu chcą być bezpieczni i dbać o swoich bliskich? Dla Ciebie epidemii nie ma, OK, a nie zastanowiłeś się czasem, że tacy jak my maluczcy nic nie wiedzą co jest prawdziwe, a co nie? Nie wystarczy obejrzeć kilka tajemnych filmików na youtubie, aby odkryć sekrety świata. Ja nie wiem czy jest epidemia czy nie, może i jest sztucznie rozdmuchana, a może i nie, ale mam swój rozum, aby w przypadku niewiedzy dmuchać na zimne. Tak robi odpowiedzialny człowiek. Poza tym jest ustalone prawo, dlaczego jedni się mają stosować i dusić w maseczkach, a drudzy mają to gdzieś? Więc albo zmiana prawa, albo słusznie - kontrole i mandaty. A najbardziej mnie śmieszą tacy co mają niby prawo gdzieś, ale policja obok przechodzi to zakładają szybko maseczkę. Człowieku, masz prawo gdzieś, to nie kryj się z tym, przyjmij mandat, a potem ewentualnie się odwołuj, a nie wychodzisz na hipokrytę.