Al Safliya jest już w Świnoujściu. Tym samym 100. dostawa skroplonego gazu ziemnego do terminalu LNG stała się faktem.
Prezes PGNiG Jerzy Kwieciński powiedział, że obecnie gaz skroplony do Polski jest sprowadzany głównie z Kataru i ze Stanów Zjednoczonych.
- Chociaż w najbliższych latach to właśnie ze Stanów Zjednoczonych będziemy sprowadzali najwięcej gazu ciekłego. LNG stanowi w tej chwili 23 procent importu gazu sprowadzanego przez naszą spółkę. Podczas gdy jeszcze w 2016 roku, kiedy terminal zaczął działać, było to tylko 8,5 proc. - mówi Kwieciński.
Po rozbudowie terminal w Świnoujściu będzie mógł przyjąć 7,5 mld m3 gazu rocznie. Zapotrzebowanie w Polsce jest jednak blisko 3 razy większe.
Polski rząd nie zamierza przedłużać umowy na dostawy surowca z Rosją, która kończy się w 2022 roku. Dostawy z Rosji zastąpi budowany właśnie gazociąg z Norwegii - Baltic Pipe.
Dodajmy, że kilka dni temu Polska odzyskała ponad 1,5 mld dolarów od Rosjan. PGNiG na podstawie umowy z 1996 roku płaciło Gazpromowi znacznie więcej niż wynosiły ceny rynkowe.