Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

Niespełna rok temu rektorem uczelni została Mira Jarmołowicz. W wyborach pokonała profesora Dariusza Dyczewskiego. Fot. Maciej Papke [Radio Szczecin]
Niespełna rok temu rektorem uczelni została Mira Jarmołowicz. W wyborach pokonała profesora Dariusza Dyczewskiego. Fot. Maciej Papke [Radio Szczecin]
Władze uczelni chcą zwolnić założyciela i byłego rektora uczelni. Profesor Dariusz Dyczewski ma zostać dyscyplinarnie zwolniony za wywiad, którego udzielił Kurierowi Szczecińskiemu. Krytykuje w nim nowe władze uczelni.
Niespełna rok temu rektorem uczelni została Mirosława Jarmołowicz. W wyborach pokonała profesora Dariusza Dyczewskiego. Z kolei rektor zapowiada podjęcie kroków prawnych wobec osób, które - jak pisze - działają na szkodę jej dóbr osobistych.

Profesor Dariusz Dyczewski w wywiadzie dla Kuriera Szczecińskiego mówił między innymi, że został upokorzony przez nowe władze uczelni, które po tym, jak przestał być rektorem zaproponowały mu obniżenie pensji o połowę.

Powszechną praktyką na innych uczelniach jest, że pensja rektora, który ustępuje ze stanowiska pozostaje niezmienna. Profesor Dyczewski dodawał, że Akademia Sztuki jest w fatalnej sytuacji finansowej.

Uczelnię skrytykował także były już pracownik, Krzysztof Meisinger. Jak mówił nowa rektor ma promować i przyznawać kolejne stanowiska osobom, które popierały ją w wyborach.

Pomnożyła się także liczba dziekanów, powstały nowe stanowiska kierownicze.

- Można powiedzieć, że za wygrane wybory na naszej uczelni jest więcej wodzów niż Indian - ocenił.

Uczelnia nie ma sobie jednak nic do zarzucenia, choć przyznaje, że na Akademii jest konflikt. Mirosława Jarmołowicz opublikowała list otwarty. Pisze w nim:

"Niestety, ciągle kilka osób związanych z Akademią nie może pogodzić się ze zmianą władz uczelni, która nastąpiła w wyniku demokratycznie przeprowadzonych wyborów w zeszłym roku. Rosnąca frustracja tych osób powoduje rozpowszechnianie szeregu nieprawdziwych informacji, pomówień i oszczerstw, co rzutuje na wizerunek naszej Akademii, a także działa na szkodę moich dóbr osobistych. Jako osoba publiczna - reprezentująca na zewnątrz Uczelnię, nie mogę pozwolić na to, by jej dobre imię było szargane, nie mogę też pozwolić, aby pomawiano moją osobę. W związku z tym podejmę niezwłocznie niezbędne kroki prawne w celu zahamowania tych szkodliwych dla Uczelni i nas wszystkich działań".

Zwolnieniem b. rektora Dariusza Dyczewskiego zajmują się teraz związki zawodowe na uczelni. Muszą wydać opinię w tej sprawie.
Relacja Joanny Gralki

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty