Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin]
Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin]
Armagedon i apokalipsa tak goście "Kawiarenki politycznej" Radia Szczecin mówili o sytuacji na drogach w Szczecinie.
Miasto jest zakorkowane z powodu kilkunastu remontów. Prowadzący Andrzej Kutys pytał, dlaczego odbywają się one w jednym czasie. Marek Kolbowicz z klubu Bezpartyjnych Piotra Krzystka tłumaczył, że lepiej zrobić wszystkie remonty w jednym czasie i po dwóch latach je zakończyć, niż rozciągnąć je na sześć lat.

- Większość inwestycji, które mamy, jesteśmy zobligowani terminami, a także dofinansowaniami, które w większości przypadków jest dofinansowaniem z Unii Europejskiej. Jeżeli nie wykorzystamy tych środków, a to od 50 do 80 procent dofinansowania, jeżeli byśmy nie wzięli tych środków, to prawdopodobnie nigdy byśmy nie zrealizowali tych inwestycji. Dlatego teraz jest taka kumulacja - powiedział Kolbowicz.

Robert Stankiewicz z klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości uważa, że byłoby jeszcze gorzej, gdyby nie Covid, bo wiele osób pracuje zdalnie, a dzieci nie chodziły do szkół.

- Ale moim zdaniem, ma to lekki odcień polityczny, gdyż lepiej to wszystko zrobić dwa lata przed wyborami, gdy już ludzie o tym wszystkim zapomną, ochłoną. Rany się zabliźnią i będziemy mieli piękne torowiska, które z drugiej strony są nam autentycznie potrzebne, żebyśmy mieli nowoczesną komunikację - stwierdził Stankiewicz.

Przemysław Słowik radny Koalicji Obywatelskiej powiedział, że remonty dróg są konieczne a problem jest w innym miejscu.

- Nawet jak skończymy wszystkie duże inwestycje, to problem korków nie zniknie. Jesteśmy w sytuacji, gdzie niedługo będziemy mieli jeden samochód na jednego mieszkańca. Niezależnie od tego, czy to jest trzymiesięczny noworodek, czy to jest dziesięciolatek w szkole. To powoduje, że nie ma miasta, które w sensowny sposób mogłoby pomieścić te auta - uważa Słowik.

Od soboty rozpoczęły się prace związane z przebudową torowisk na placu Żołnierza, placu Rodła ulicy Matejki i alei Wyzwolenia. Potrwają kilka tygodni - rozkopane jest też Niebuszewo, trwa budowa węzła Łękno, węzła Granitowa, węzła Głębokie. Wkrótce ruszy przebudowa ulicy Kolumba oraz kolejne etapy przebudowy torowisk tramwajowych.
Marek Kolbowicz z klubu Bezpartyjnych Piotra Krzystka tłumaczył, że lepiej zrobić wszystkie remonty w jednym czasie i po dwóch latach je zakończyć, niż rozciągnąć je na sześć lat.
Robert Stankiewicz z klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości uważa, że byłoby jeszcze gorzej, gdyby nie Covid, bo wiele osób pracuje zdalnie, a dzieci nie chodziły do szkół.
Przemysław Słowik radny Koalicji Obywatelskiej powiedział, że remonty dróg są konieczne a problem jest w innym miejscu.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty