Radio Szczecin
![Fot. Wojciech Ochrymiuk [Radio Szczecin]](../serwis_informacyjny/pliki/2018/2018-03-23_152180731220.jpg)
Fot. Wojciech Ochrymiuk [Radio Szczecin]
Kiedy policja dojechała na miejsce kolizji marszałka już tam nie było - poinformowała rzecznik zachodniopomorskiej policji, Alicja Śledziona w programie "Czas Reakcji".
Chodzi o zderzenie ciężarówki z autem osobowym Olgierda Geblewicza na S3. W środę do internetu trafiło nagranie z kabiny tira, na którym widać jak marszałek zajeżdża mu drogę i gwałtownie przed nim hamuje, po czym dochodzi do stłuczki. Policję wezwał kierowca ciężarówki.
Postępowanie trwa od 13 maja, a Olgierd Geblewicz nie złożył jeszcze wyjaśnień. Auto, którym się poruszał było służbowe - poinformowała rzecznik KWP w Szczecinie, Alicja Śledziona.
- Zostało wszczęte postępowanie w sprawie o wykroczenie, ponieważ musieliśmy dotrzeć do drugiej strony, która uczestniczyła w zdarzeniu. To jest pierwsza kwestia, która wpływa na trwanie tego postępowania. Z drugiej strony musieliśmy wystąpić do odpowiedniej instytucji z pytaniem kto jest właścicielem pojazdu. Kto kierował danego dnia. Myślę, że państwo rozumiecie, dlatego to zabiera kolejne dni - tłumaczy Śledziona.
Sprawę przejęła prokuratura, która może zmienić kwalifikację czynu z wykroczenia na sprawę karną.
Postępowanie trwa od 13 maja, a Olgierd Geblewicz nie złożył jeszcze wyjaśnień. Auto, którym się poruszał było służbowe - poinformowała rzecznik KWP w Szczecinie, Alicja Śledziona.
- Zostało wszczęte postępowanie w sprawie o wykroczenie, ponieważ musieliśmy dotrzeć do drugiej strony, która uczestniczyła w zdarzeniu. To jest pierwsza kwestia, która wpływa na trwanie tego postępowania. Z drugiej strony musieliśmy wystąpić do odpowiedniej instytucji z pytaniem kto jest właścicielem pojazdu. Kto kierował danego dnia. Myślę, że państwo rozumiecie, dlatego to zabiera kolejne dni - tłumaczy Śledziona.
Sprawę przejęła prokuratura, która może zmienić kwalifikację czynu z wykroczenia na sprawę karną.
Dodaj komentarz 11 komentarzy
Jaki jest najlepszy samochód? Służbowy ! Nie dość , że można wjeżdżać nim na wysokie krawężniki to można też atakować "tiry" tylnym zderzakiem. :-)
A ten Pan bez honoru nie dość, że zachował się na drodze jak potencjalny zamachowiec, to uciekł przed przybyciem policji a na koniec nie miał nawet odwagi, żeby zgłosić się samemu celem przyśpieszenia przebiegu sprawy i zaoszczędzenia czasu Policji a budżetowi naszych pieniędzy.
Każdy kolejny dzień przynosi kolejne kwiatki do tego ogródka marszałkowskiej żenady.
Ja tego nie rozumiem... jeżeli Policja potrzebuje kilku miesięcy na załatwienie tak trywialnej sprawy to ja się nie dziwię że pedofile po ulicach i kościołach chodzą! Kompromitacja! A ten tekst tej kobiety w mundurze że chyba państwo rozumieją dlaczego to tyle trwa... jest tam ktoś kompetentny czy sami podobni do marszałka?
Pięć wpisów na temat stłuczki na którą nie znaleziono przez 46 dni żadnych dowodów oprócz politycznego donosu złożonego przez prawdopodobnego sprawcę.
Filmik o zdarzeniu nie pokazuje skutków wypadku. Policja nie zabezpieczyła dowodów, nie posiada też zapisu tachografu z ciężarówki.
Ile gnał kierowca ciężarówki w miejscu gdzie jest ograniczenie prędkości do 70km/h?
prokuratura do tej pory nie przesłuchała Kaczyńskiego w sprawie oszustw i przekrętów przy Dwóch Wieżach Kaczyńskiego i to jakoś PiSowców nie bulwersuje...
Ot, taki klimat mamy
To się w RS cieszą bo mają kogo atakować nie ma innego tematu tylko SPP i marszałek !
Jeżeli Pani Rzecznik Policji usiłuje wmówić ludziom że Policja nie ma natychmiastowego dostępu do bazy CEPIK-u to ja się pytam ; od kiedy i dlaczego akurat w tym przypadku ?
Prowadzone postępowanie z art.86 KW zostało nagle pominięte o paragraf 2 ; dlaczego ?
Rozumiem że od dzisiaj każdy sprawca wykroczenia może sobie odjechać z miejsca zdarzenia bezkarnie bez względu na pełnioną funkcję społeczną czy zawodową ; od Marszałka Województwa po wiejskiego kowala ...
Jednym słowem doktryna Sławomira Neumanna nadal obowiązuje ... !!
W uzupełnieniu mojej opinii ; nie sprawca* ( bo i wyroku nie ma ) zdarzenia ale uczestnik (!). Jak przypuszczam Pan Marszałek zasłabł za kierownicą ; i podejrzewam że taka będzie linia obrony ...natomiast po wyjściu z pojazdu nabrał powietrza i sił witalnych i ... tyle go widziano ;) Otwarte pozostaje kolejne pytanie ; Marszałek odjechał czy kierowca TIR-a się wycofał ;) skoro Policja nie zastała powoda na miejscu zdarzenia !?
* Przepraszam Pana Marszałka przed orzeczeniem Sądowym ...w sprawie .
ale bieda P!O
prawie jak donos na GroszkieGO
Uwaga Jan Nowak znow blyszczy yntelektem, warto przeczytac, miodzio lomingozy.
O co chodzi? Już 46 dni PIS - owska policja i prokuratura goni króliczka, a nikt nie zgłosił szkody. Nie udało się ustalić podstawowych faktów i dowodów. Filmik kierowcy tira pokazuje, że w miejscu gdzie jest ograniczenie prędkości do 70/h wyprzedzał inny pojazd.Następnie gdy zajechano mu drogę doszło do kontaktu i rozmowy kierowców. Jeżeli nikt nie odniósł szkody czy uszczerbku na zdrowiu , to nie ma obowiązku wzywania policji.
