Migrantom na granicy trzeba pomagać, choć sprawdzać, zanim ich wpuścimy do Polski - mówił w "Rozmowach pod krawatem" Mirosław Żylik, przewodniczący klubu Koalicja Samorządowa, miejskich radnych prezydenta Szczecina.
- Musimy być ludźmi empatycznymi, musimy pomagać... - podkreślił Mirosław Żylik.
- Mówi pan to teraz do pracownic MOPR-u? - dopytywał red. Kamil Nieradka.
- Tak. Musimy być empatyczni nawet, jak zarabiamy 3 tysiące czy mniej, ta empatia musi w nas być, panie redaktorze!
- Być może są kwestie pierwszej potrzeby, które należałoby rozwiązać, a dopiero później apelować do rządu, aby wspólnie z samorządowcami rozwiązał problem emigrantów?! - retorycznie pytał Nieradka.
- Ale jest to problem, problem, który mnie boli jako człowieka. Ale też nie jestem zwolennikiem, żeby wpuścić wszystkich bez sprawdzenia - odpowiedział radny prezydenta.
Mirosława Żylika wcześniej pytaliśmy o protest pracowników opieki społecznej, którzy od lat domagają się podwyżek. Radny w odpowiedzi tłumaczył, że Miasto nie ma pieniędzy przez inflację, która także wpływa na budżety domowe Polaków.