Ogromne zainteresowanie adopcją porzuconej kozy spod Goleniowa. Gminni urzędnicy dostali informację od jednego z mieszkańców, że w okolicach miejscowości Łęsko - na wale przeciwpowodziowym nad rzeką Iną - błąka się samotna koza.
Zgodnie z przepisami pracownicy gminy Goleniów musieli zaopiekować się zwierzęciem i wpadli na pomysł, aby za pomocą mediów społecznościowych zachęcić mieszkańców do adopcji kozy.
Telefony w sprawie przygarnięcia zwierzaka urywały się od rana. - Pracownicy z Biura Ochrony Środowiska rozmawiali z chętnymi do przygarnięcia. Jakiś czas czekaliśmy i szukaliśmy wśród okolicznych mieszkańców. Nikt się po nią nie zgłosił. Umieściliśmy na ten moment kozę w gospodarstwie i szukamy dla niej nowego domu - podkreśla Anna Szczerba z Gminy Goleniów.
Samica może mieć od 3 do 5 lat, jest czysta i zadbana. Kózka nie ma rogów, a jej sierść jest gęsta i krótka. Każdy, kto chciałby zaopiekować się kozą, powinien skontaktować się z Biurem Ochrony Środowiska w Urzędzie Gminy w Goleniowie. Jak zaznaczają urzędnicy, kozę oddadzą za darmo.
Telefony w sprawie przygarnięcia zwierzaka urywały się od rana. - Pracownicy z Biura Ochrony Środowiska rozmawiali z chętnymi do przygarnięcia. Jakiś czas czekaliśmy i szukaliśmy wśród okolicznych mieszkańców. Nikt się po nią nie zgłosił. Umieściliśmy na ten moment kozę w gospodarstwie i szukamy dla niej nowego domu - podkreśla Anna Szczerba z Gminy Goleniów.
Samica może mieć od 3 do 5 lat, jest czysta i zadbana. Kózka nie ma rogów, a jej sierść jest gęsta i krótka. Każdy, kto chciałby zaopiekować się kozą, powinien skontaktować się z Biurem Ochrony Środowiska w Urzędzie Gminy w Goleniowie. Jak zaznaczają urzędnicy, kozę oddadzą za darmo.