- Byliśmy przygotowani na około 5 mln zł. Natomiast wartość najniższej oferty to około 10 mln netto. Także zmuszeni jesteśmy do przeprowadzenia ponownego postępowania, licząc na to, że może coś się zmieni i będziemy mogli realizować te inwestycję - Zaborowski.

Mieszkańcy nie kryją obaw zaistniałą sytuacją, mówi Małgorzata Zackiewicz, sołtys Czarnej Łąki. - Boimy się, że może do tego nie dojść. Nie dość, że boimy się, że będzie remont drogi bez ciągu pieszo-rowerowego, o co w pierwszej kolejności walczyliśmy, chcieliśmy bezpieczeństwa dla pieszych i rowerzystów.

Remont ma obejmować 2,5 kilometrowy odcinek drogi pomiędzy Pucicami a Czarną Łąką. Powiat może liczyć na 5 milionów wsparcia z programu Polski Ład. Termin składania ofert upływa 24 marca.