Minister skarbu państwa Aleksander Grad zamierza zbadać intencje osób, które skierowały list do katarskiego inwestora.
Jego autorami są Szczecińskie Stowarzyszenie Obrony Stoczni i Przemysłu Okrętowego. Gość Sygnałów Dnia powiedział w Polskim Radiu, że sprawą listu zajmie się prokuratura i ABW.
Zdaniem ministra, inicjatywa Szczecińskiego Stowarzyszenia Obrony Stoczni i Przemysłu Okrętowego jest szkodliwa i nie pomoże polskiemu przemysłowi stoczniowemu.
Stowarzyszenie powiadamia w liście inwestora, że majątek szczecińskiego zakładu został przejęty niezgodnie z prawem. Zdaniem prezesa Stowarzyszenia Lecha Wydrzyńskiego, doszło do tego w 2002 roku, kiedy polski rząd bezprawnie dopuścił do upadłości Stoczni Szczecińskiej Porty Holding S.A.
Minister skarbu państwa zapewnił, że katarski inwestor nie obawia się inwestycji w polskie stocznie. Chce jednak dokonać dodatkowego audytu prawnego umowy w sprawie kupna Stoczni Szczecin. Dlatego poprosił o przełożenie terminu wpłaty do 17 sierpnia.
Zdaniem ministra, inicjatywa Szczecińskiego Stowarzyszenia Obrony Stoczni i Przemysłu Okrętowego jest szkodliwa i nie pomoże polskiemu przemysłowi stoczniowemu.
Stowarzyszenie powiadamia w liście inwestora, że majątek szczecińskiego zakładu został przejęty niezgodnie z prawem. Zdaniem prezesa Stowarzyszenia Lecha Wydrzyńskiego, doszło do tego w 2002 roku, kiedy polski rząd bezprawnie dopuścił do upadłości Stoczni Szczecińskiej Porty Holding S.A.
Minister skarbu państwa zapewnił, że katarski inwestor nie obawia się inwestycji w polskie stocznie. Chce jednak dokonać dodatkowego audytu prawnego umowy w sprawie kupna Stoczni Szczecin. Dlatego poprosił o przełożenie terminu wpłaty do 17 sierpnia.