Bez satysfakcji muszę powiedzieć a nie mówiłem - tak senator Krzysztof Zaremba skomentował sytuacje Stoczni Szczecińskiej Nowa i przesunięcie terminu płatności na 17. sierpnia.
Zaremba żąda, aby ministerstwo skarbu ujawniło kto jest prawdziwym inwestorem stoczni, zadaje także kolejne pytania Premierowi.
Wielokrotnie pytałem już rząd i premiera co dalej ze stocznią i kto jest tajemniczym inwestorem - mówi senator Krzysztof Zaremba. Teraz czas zadać kolejne pytanie. - Czy to inwestor złożył wniosek o przesunięcie terminu wpłaty, a jeżeli tak, to kiedy taki wniosek do ministerstwa skarbu wpłynął? - pyta senator.
Senator uważa także że sprawa listu jest tylko zasłoną dymną niepowodzeń ministra Grada. - Fakt, że niewywiązywanie się z płatności przez inwestora za majątek stoczni był spowodowany listem małego Stowarzyszenia wydaje się absurdalnym. Cała w cudzysłowie transakcja była przygotowana na potrzeby ostatniej kampanii wyborczej - mówi senator Zaremba.
Zaremba żąda także, aby do Szczecina przyjechał Donald Tusk. Nie szczędzi też gorzkich słów pod jego adresem. - Życie pokazało, że król jest nagi i to było kłamstwo i propaganda na użytek wyborczy - ocenia Zaremba.
Wczoraj Donald Tusk zapowiedział że nie będzie rozmawiał ze stoczniowcami, gdyż od tego jest minister skarbu państwa.
Wielokrotnie pytałem już rząd i premiera co dalej ze stocznią i kto jest tajemniczym inwestorem - mówi senator Krzysztof Zaremba. Teraz czas zadać kolejne pytanie. - Czy to inwestor złożył wniosek o przesunięcie terminu wpłaty, a jeżeli tak, to kiedy taki wniosek do ministerstwa skarbu wpłynął? - pyta senator.
Senator uważa także że sprawa listu jest tylko zasłoną dymną niepowodzeń ministra Grada. - Fakt, że niewywiązywanie się z płatności przez inwestora za majątek stoczni był spowodowany listem małego Stowarzyszenia wydaje się absurdalnym. Cała w cudzysłowie transakcja była przygotowana na potrzeby ostatniej kampanii wyborczej - mówi senator Zaremba.
Zaremba żąda także, aby do Szczecina przyjechał Donald Tusk. Nie szczędzi też gorzkich słów pod jego adresem. - Życie pokazało, że król jest nagi i to było kłamstwo i propaganda na użytek wyborczy - ocenia Zaremba.
Wczoraj Donald Tusk zapowiedział że nie będzie rozmawiał ze stoczniowcami, gdyż od tego jest minister skarbu państwa.