Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

Nie wiadomo czy katarski inwestor zapłacił za stocznie w Gdyni i Szczecinie. Wczoraj o północy minął termin, w którym transakcja miała zostać sfinalizowana.
Ministerstwo Skarbu Państwa milczy. Nie udało się wczoraj potwierdzić czy inwestor wpłacił pieniądze. Gdyby jednak ziścił się najgorszy scenariusz i pieniądze nie wpłynęły, czy rząd przygotował plan awaryjny? Premier Donald Tusk mówił w ubiegłym tygodniu, że wtedy majątek będzie sprzedany w trybie upadłościowym. Wczoraj jednak szef gabinetu politycznego premiera Sławomir Nowak zapowiadał, że rząd będzie ponownie szukał inwestora. - To jest możliwe - uważa poseł Platformy Obywatelskiej Arkadiusz Litwiński. - Istniej możliwość, żeby uzyskać zgodę od Komisji Europejskiej na przesunięcie terminu.

Tymczasem poseł Prawa i Sprawiedliwości, Joachim Brudziński, twierdzi, że rząd kłamał w sprawie stoczni. - Nie ma żadnego planu, kupiono spokój społeczny przez specustawę na parę miesięcy - mówi Brudziński.

- Polityka rządu w sprawie stoczni to wielka ściema - dodaje Dariusz Wieczorek z SLD.

- Trudna sytuacja polskich stoczni to efekt niekompetencji kolejnych polskich rządów - uważa prof. Leonard Rozenberg z Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego - w ten sposób skomentował brak wpłaty katarskiego inwestora.

- Stoczniowcy uważają, że są ofiarami kryzysu - mówi Krzysztof Grocki przewodniczący związku zawodowego Stoczniowiec. - To gra na zwłokę - mówią pracownicy stoczni. - Wszystkie szkolenia to ściemnianie.

Profesor Leonard Rozenberg mówi, że likwidacja stoczni już nastąpiła. Stoczniowcy obawiają się działalności syndyka w zakładzie, ich zdaniem majątek nie może długo stać bezproduktywnie.

Tuż po północy mieliśmy rozmawiać z przedstawicielami ministerstwa skarbu i Agencji Rozwoju Przemysłu, ale o umówionej godzinie nikt nie odebrał telefonu. Umawialiśmy się również na rozmowę z senatorem Krzysztofem Zarembą, także po północy, ale również nie odebrał telefonu, podobnie jak poseł Platformy Obywatelskiej Sławomir Nitras. Jego partyjny kolega, Arkadiusz Litwiński, uważa, że pieniądze nie wpłynęły.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty