Hejnał z wieży katedralnej rozpoczął II Jarmark Jakubowy w Szczecinie. Wystawcy z całej Polski i z zagranicy prezentują wyroby regionalne na placu wokół katedry, a także na przyległych ulicach.
Jarmark jest połączeniem prezentacji produktów z całej Polski razem z wydarzeniami kulturalnymi i religijnymi. W ciągu 4 dni zagrają m.in. Arka Noego, Dikanda, a w katedrze dziś rozpoczną się rekolekcje odpustowe.
- Bywaliśmy w Gdańsku na Jarmarku św. Dominika i w Poznaniu na Jarmarku Świętojańskim - mówili turyści, którzy do Szczecina przyjechali z Kalisza. - Bardzo spodobała się nam szczecińska katedra, ale Jarmark też jest ciekawy i na pewno coś kupimy.
- Jestem szczęśliwy, że wokół katedry, centralnej świątyni w mieście, udało się coś takiego zorganizować i jest to inna uroczystość niż Dni Morza, czy inne imprezy na Wałach Chrobrego - powiedział ks. Maciej Pliszka ze szczecińskiej katedry.
- Świetna rzecz, bo w Poznaniu takich jarmarków jest kilka w ciągu roku i dobrze, że w Szczecinie też zaczęto organizować podobne imprezy - mówiła mieszkanka miasta odwiedzająca dziś Jarmark.
W piątek na Jarmarku wybór regionalnego produktu jakubowego, a także nocne zwiedzanie katedry. Kulminacja Jarmarku to niedzielna msza św. odpustowa w katedrze, którą poprzedzi korowód jakubowy ulicami Szczecina.
Zobacz szczegółowy program Jarmarku.