16-letni uczeń z jednej ze szczecińskich szkół, uwięził nauczycielkę i zagroził jej śmiercią. Do zdarzenia doszło w mieszkaniu ucznia podczas indywidualnych lekcji.
Do zdarzenia doszło wczoraj. Uczeń, z uwagi na lekkie upośledzenie intelektualne i problemy z zachowaniem, miał przydzielony indywidualny tok nauczania - wyjaśnia rzecznik szczecińskiego kuratorium Mariola Konopka. Został zatrzymany przez policjantów po tym, jak uwięziona w jego domu nauczycielka, przez okno wzywała pomocy.
Uczeń był agresywny, zabrał 43-letniej nauczycielce telefon i kluczyki od auta, i zamknął ją w pokoju, relacjonuje Przemysław Kimon z Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie. - Stało się to podczas jednej z lekcji. Do mieszkania ucznia przyszła nauczycielka, a on ją zaatakował. Uwięził oraz groził, że ją zabije. Gdy uczeń opuścił mieszkanie, kobieta przez okno poprosiła o pomoc. Wtedy o całym zdarzeniu dowiedzieli się policjanci, którzy przyjechali i zatrzymali szesnastolatka. Dzisiaj został doprowadzony do sądu - opowiada Kimon.
Sprawę badali dziś także inspektorzy z Kuratorium Oświaty w Szczecinie. Jak wyjaśnia rzecznik kuratora Mariola Konopka, nauczycielka była przygotowana do przeprowadzania indywidualnych lekcji, a dyrektor szkoły często kontrolował wyniki tego nauczania. Zdaniem inspektorów, wcześniej nic nie wskazywało na tego typu problemy z zachowaniem ucznia.
Ani Kuratorium Oświaty ani Policja nie ujawnili, do której szkoły chodzi zatrzymany uczeń.
Uczeń był agresywny, zabrał 43-letniej nauczycielce telefon i kluczyki od auta, i zamknął ją w pokoju, relacjonuje Przemysław Kimon z Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie. - Stało się to podczas jednej z lekcji. Do mieszkania ucznia przyszła nauczycielka, a on ją zaatakował. Uwięził oraz groził, że ją zabije. Gdy uczeń opuścił mieszkanie, kobieta przez okno poprosiła o pomoc. Wtedy o całym zdarzeniu dowiedzieli się policjanci, którzy przyjechali i zatrzymali szesnastolatka. Dzisiaj został doprowadzony do sądu - opowiada Kimon.
Sprawę badali dziś także inspektorzy z Kuratorium Oświaty w Szczecinie. Jak wyjaśnia rzecznik kuratora Mariola Konopka, nauczycielka była przygotowana do przeprowadzania indywidualnych lekcji, a dyrektor szkoły często kontrolował wyniki tego nauczania. Zdaniem inspektorów, wcześniej nic nie wskazywało na tego typu problemy z zachowaniem ucznia.
Ani Kuratorium Oświaty ani Policja nie ujawnili, do której szkoły chodzi zatrzymany uczeń.