Pół tysiąca kilometrów ma do przejścia blisko 200 osób, które rozpoczęło dziś 27. Szczecińską Pieszą Pielgrzymkę na Jasną Górę z osiedla Słonecznego.
Co roku zauważa się tendencję spadkową i wybór krótszych form pielgrzymowania, dla wielu jednak wciąż pokonanie tej trasy na własnych nogach jest fenomenem, co potwierdza chociażby wiek najstarszego z uczestników, który ma 86 lat.
- Uczestnicy, którzy wybierają dłuższą formę widzą też jej zalety. - Mimo tego, że jest zła pogoda, że jest ciężko, to myślę, że warto iść dla tej atmosfery, dla tych przeżyć, dla tych ludzi, którzy tu są i dają naprawdę bardzo dużo. To ludzie tworzą to wszystko i oni są fenomenalni - mówi dziewczyna, która pielgrzymuje z Pyrzyc po raz drugi.
- Pielgrzymka pozytywnie uzależnia i jest to coś, na co chce się wracać - mówi Paweł Andrzejewski, który tworzy relację wideo z trasy. - Ja za pierwszym razem się wahałem i szukałem głupich wymówek, żeby jednak nie iść, ale po pierwszych kilometrach wkręciłem się i nie wyobrażam sobie wakacji bez pielgrzymki.
Jeśli chodzi o pielgrzymki piesze, to tendencje spadkowe są obserwowane od lat - zauważa ks. Paweł Ostrowski, dyrektor Szczecińskiej Pieszej Pielgrzymki na Jasną Górę. - Ludzie przesiadają się na rower, nie mają tyle urlopu. - Ja się nie obawiam, że pielgrzymka jest mała. Bardziej cieszę się z każdego, który zamierza pójść, bo w tych czasach, kiedy każdy gdzieś pędzi, jeżeli ktoś potrafi znaleźć 20, 16 dni czy nawet mniej to jest bardzo cenne.
Pielgrzymi dotrą na Jasną Górę 13 sierpnia.
Relacje z pielgrzymki na stronie www.szczecinska.pl.Więcej o pielgrzymce na www.radio.szczecin.pl/religia, gdzie można posłuchać relacji z pielgrzymki oraz galerii zdjeć.