Nie ma nowego piłkarza na testach, jest za to dron, który pozwala szkoleniowcom obserwować trening piłkarzy.
- Chcemy się bardziej szczegółowo przyjrzeć naszym treningom. Obraz uzyskany z góry daje nam dużo więcej możliwości niż ten zza bocznej linii - tłumaczy Kamil Potrykus, trener odpowiedzialny za bank informacji w Pogoni.
Potrykus przyznaje, że dron ma być wykorzystany w pracy nad taktyką, a temu głównie jest poświęcone zgrupowanie w Belek, które rozpoczęło się w poniedziałek.
- Największe zastosowanie dron będzie miał podczas treningów taktycznych. Zobaczymy jak się piłkarze ustawiają, zmierzymy odległości poszczególnych stref na boisku, między samymi zawodnikami, sprawdzimy czas dobiegu w określone punkty boiska. Ta technologia na pewno przyda się trenerowi, bo to jest jedno z narzędzi w pracy taktycznej - mówi asystent Czesława Michniewicza.
Michniewicz: To informacja zwrotna, co i jak wykonujemy w czasie treningów. Drony za nas bramek nie strzelą, ale dają nam odpowiedzi, których wcześniej nie znaliśmy. Technologia w piłce rozwija się, świat idzie w tym kierunku i my też tym kierunkiem podążamy.
Pogoń w Belek spędzi blisko dwa tygodnie. W środę rozegra tam pierwszy sparing. Zagra z rumuńskim zespołem Targu Mures.
Materiał: pogonszczecin.pl