Dwa srebra i brąz wywalczyli Polacy w Pucharze Świata w strzelectwie osób niepełnosprawnych rozgrywanych w Szczecinie.
Medal najmniej cennego kruszcu przypadł naszym reprezentantom już pierwszego dnia zawodów. Trójka zawodników "Startu Szczecin" - Waldemar Andruszkiewicz, Tadeusz Sondej i Tadeusz Burski - zajęła drużynowo trzecie miejsce w grupie strzelających z karabinu pneumatycznego leżąc. Indywidualnie drugie miejsce w konkurencji pistoletu pneumatycznego zdobył Sławomir Okoniewski - też ze "Startu Szczecin". Do spółki z Kacprem Pierzyńskim i Szymonem Sowińskim sięgnął też po srebro drużynowo w tej samej kategorii.
Trener polskiej kardy narodowej Marek Marucha liczył na pięć medali, ale jak mówi, rezultat nie jest tragiczny.
- Podsumowując kilka lat tych Pucharów Świata w Polsce obserwuje się różne tendencje. Trzy lata temu był jeden medal, dwa lata temu osiem - przerosło nas to wszystkich. W tym roku trzy medale. Będziemy mieli dużo do poprawienia przed kolejnymi zawodami. Jest co robić - mówi Marucha.
Rywalizacja w hali sportowej przy ulicy Litewskiej trwała od niedzieli. Z tegorocznych zawodach wzięło udział 300 zawodników z 35 krajów. Organizatorem wydarzenia był Klub Sportowy Inwalidów "Start Szczecin".
Trener polskiej kardy narodowej Marek Marucha liczył na pięć medali, ale jak mówi, rezultat nie jest tragiczny.
- Podsumowując kilka lat tych Pucharów Świata w Polsce obserwuje się różne tendencje. Trzy lata temu był jeden medal, dwa lata temu osiem - przerosło nas to wszystkich. W tym roku trzy medale. Będziemy mieli dużo do poprawienia przed kolejnymi zawodami. Jest co robić - mówi Marucha.
Rywalizacja w hali sportowej przy ulicy Litewskiej trwała od niedzieli. Z tegorocznych zawodach wzięło udział 300 zawodników z 35 krajów. Organizatorem wydarzenia był Klub Sportowy Inwalidów "Start Szczecin".