Piłkarze ręczni Sandry SPA Pogoni nie sprawili niespodzianki w Superlidze. Szczecinianie przegrali z Górnikiem Zabrze 20:30 w sobotnim meczu czwartej kolejki rozgrywek.
To czwarta porażka siódemki trenera Piotra Frelka w czwartym ligowym pojedynku. Jak przyznał rozgrywający Sandry SPA Pogoni Seweryn Gryszka, szczecinianie zagrali walecznie i ambitnie. Popełnili jednak zbyt dużo błędów, zwłaszcza w drugiej połowie, aby osiągnąć korzystny rezultat.
- Staraliśmy się. Przygotowaliśmy się dobrze do tego meczu, ale w drugiej połowie odskoczyli nam. Popełniliśmy za dużo prostych błędów i przeciwnik to wykorzystał - powiedział Gryszka.
W kolejnym meczu Superligi piłkarze ręczni Sandry SPA Pogoni Szczecin za tydzień na wyjeździe zmierzą się ze Spójnią Gdynia.
- Staraliśmy się. Przygotowaliśmy się dobrze do tego meczu, ale w drugiej połowie odskoczyli nam. Popełniliśmy za dużo prostych błędów i przeciwnik to wykorzystał - powiedział Gryszka.
W kolejnym meczu Superligi piłkarze ręczni Sandry SPA Pogoni Szczecin za tydzień na wyjeździe zmierzą się ze Spójnią Gdynia.