Wynikiem 1:1 zakończył się sobotni mecz Kotwicy Kołobrzeg z rezerwami Pogoni Szczecin.
Portowcy lepiej weszli w mecz i kreowali więcej sytuacji podbramkowych. Do siatki udało im się trafić jednak dopiero po przerwie. W 59. minucie bramkę zdobył Jakub Kuzko. Gdy wydawało się, że trzy punkty pojadą do Szczecina, remis dla Kotwicy w doliczonym czasie gry uratował Łukasz Szymański.
Z trybun stadionu im. Sebastiana Karpiniuka młodych Portowców wspierała ponad stuosobowa grupa kibiców.