Piłkarki ręczne Pogoni powalczą w środę o pierwsze zwycięstwo w grupie mistrzowskiej Superligi. Szczecinianki, po dwóch porażkach, zmierzą się z liderem rozgrywek MKS-em Perła Lublin.
Ekipa serbskiej trenerki Ljiljany Marković przystąpi do rywalizacji w osłabionym składzie. W meczu nie zagra podstawowa bramkarka Marta Wawrzynkowska, która przeszła w środę operację kolana, po zerwaniu więzadeł krzyżowych.
Skrzydłowa Pogoni Joanna Gadzina nie obawia się konfrontacji z liderem i liczy na korzystny wynik szczecińskiej siódemki. - Jesteśmy pozytywnie nastawione. Na pewno będziemy walczyć. Nie mamy już nic do stracenia, to one muszą wygrać - mówi zawodniczka. - Musimy zagrać dobry mecz i popełniać jak najmniej własnych błędów, co ostatnio nam się zdarza, i wtedy będzie dobry wynik.
Spotkanie szczypiornistek Pogoni z Perłą Lublin rozpocznie się o godzinie 18 w hali przy ulicy Twardowskiego w Szczecinie.
Skrzydłowa Pogoni Joanna Gadzina nie obawia się konfrontacji z liderem i liczy na korzystny wynik szczecińskiej siódemki. - Jesteśmy pozytywnie nastawione. Na pewno będziemy walczyć. Nie mamy już nic do stracenia, to one muszą wygrać - mówi zawodniczka. - Musimy zagrać dobry mecz i popełniać jak najmniej własnych błędów, co ostatnio nam się zdarza, i wtedy będzie dobry wynik.
Spotkanie szczypiornistek Pogoni z Perłą Lublin rozpocznie się o godzinie 18 w hali przy ulicy Twardowskiego w Szczecinie.