Po przegranym meczu z Kolejarzem Stróże 1:2 duża grupa wygwizdała zawodników i domagała się w niecenzuralnych okrzykach oddania koszulek Pogoni oraz wyjazdu piłkarzy ze Szczecina. Słowami "Po c... wy gracie, jak wy ambicji nie macie" kibice podsumowali sobotnie wyczyny Portowców.
Obrońca Pogoni Błażej Radler rozumie gniew kibiców i odpiera zarzuty fanów o braku ambicji oraz zaangażowania. - Kibice krzyczą i wołają spie... nie od dzisiaj. Słyszymy to już kilkanaście kolejek. Wiadomo, że kibice są niezadowoleni, ale waleczności i zaangażowania naprawdę nie mogą nam odmówić - mówi Radler. - Zdajemy sobie sprawę z tego, że nie jest tak, jak wszyscy sobie zakładali, ale dopóki piłka w grze, to trzeba walczyć.
Po sobotniej porażce z Kolejarzem Pogoń spadła na trzecie miejsce w tabeli rozgrywek. Szczecińska drużyna zachowała szansę na awans do ekstraklasy, ale na pięć kolejek przed zakończeniem ligi ma już sześć punktów straty do lidera Termaliki Nieciecza i trzy do drugiego Piasta Gliwice.
Zobacz relację z meczu.
Zobacz zdjęcia z meczu.