Japoński koncern zrobił konferencję o tym, czego na niej nie było. W programie postaramy się powiedzieć, co wiemy o nowej maszynce do grania. Będą też symulatory, które wbrew nazwie, nimi nie są. Przetestowaliśmy Symulator Farmy 2013 i Bridge Project. Będzie też ostra strzelanina. Za broń chwycił Andrzej i zanurzył się w ogniu walki gry Vanquish. W tym wydaniu rozdajemy też prezenty.
W tym tygodniu sprawdzamy, jak zaczyna się The Book of Unwritten Tales, czyli recenzujemy The Critter Chronicles. Mówimy też jak kończy prawdziwy inżynier w Dead Space 3 - w Giermaszu zastanawiamy się, czy to jest jeszcze ta seria survival-horrorów, jaką pokochali gracze po premierze "jedynki"?. Rozmawiamy też o technice jazdy wózkiem sklepowym (sic!) ze szczecińskim twórcą gier indie. W dziale technologicznym sprawdzimy między innymi, przez jakie "okienka" szukacie tematów w sieci.
Połowa naszej redakcji (czytaj Andrzej) doczekać się po prostu tej gry nie mogła - gdy tymczasem druga połowa (czytaj Rafał) pukała się w głowę. Mamy wreszcie Ni No Kuni: Wrath of the White Witch - japońską grę RPG w baśniowych klimatach, która wygląda jak animowany film. To świetna zabawa, w recenzji staramy się też namówić nieprzekonanych do tego typu stylistyki (czytaj: Andrzej namawia Rafała). W tym Giermaszu rozmawiamy z kolejnymi wydawcami - CD Projekt RED, Microsoftem i Ubisotem o przygotowywanych przez nich niespodziankach. W dziale Technologie testujemy: projektor PHILIPS PicoPix 2480 oraz akcesoria dla graczy Genius - myszkę DeathTaker oraz słuchawki Cavimanus.
Ta tytułowa zaległość to wydana w sierpniu ubiegłego roku gra Sleeping Dogs. Jeżeli - tak jak my - wcześniej nie graliście w tego sandboxa, to po przetestowaniu policyjno-gangsterskiej opowieści dziejącej się w Honkongu jak najbardziej polecamy. A w co będziemy grali w 2013 roku? W tym Giermaszu pierwsza część naszego raportu - o swoich planach wydawniczych mówią przedstawiciele EA, Cenegi i Techlandu. W dziale Technologie rozmawiamy między innymi o komputerach złożonych z DNA i na koniec przypominamy pierwszą część słynnej serii.