"Na Vitę nie ma gier, na Vitę nie ma gier, na Vitę..." - jak mantrę powtarzają sceptycy, wieszczący rychły upadek tej przenośnej konsoli Sony. My w Giermaszu się z tą opinią nie zgadzamy, sporo o Vicie mówiliśmy i podkreślaliśmy, że jeżeli lubimy grać w tytuły z różnych gatunków, to wcale nie jest tak źle. Ale fakt - porządnej strzelaniny FPP (z perspektywy pierwszej osoby), rzeczywiście na nią nie było. I to się właśnie zmieniło. Killzone: Najemnik pokazuje pełen potencjał tej przenośnej konsoli. Wygląda to obłędnie, a dzięki analogowym stickom do sterowania, zostawia daleko w tyle wszelkie propozycje na urządzenia mobilne. Chcecie zaimponować Vitą, musicie mieć nowego Killzona, prosta sprawa. Szczególnie, że to naprawdę udana strzelanina. Od Giermaszu mocne 8 na 10 - dlaczego, posłuchajcie recenzji.