Nie od dzisiaj wiadomo, że Japończycy mają zwariowane pomysły. Gry z Kraju Kwitnącej Wiśni to temat na poważną pracę naukową, w której sporo miejsca mogłoby zająć rozważanie, dlaczego powodują tak skrajne reakcje. Bo gracze z innych części świata dzielą się na tych, którzy kochają - i na tych, którzy patrzeć na nie nie mogą. Nieraz w Giermaszu recenzowaliśmy japońskie produkcje i zapowiedź wydania zremasterowanej do HD kolekcji gier z serii Kingdom Hearts przyjęliśmy z prawdziwym zadowoleniem. Miks Final Fantasy i bajek Disneya (CO!? - wykrzykną teraz hejterzy) bardzo się już kiedyś spodobał, teraz mogą go poznać posiadacze Playstation 3. I wszystko było by fajnie - tylko dlaczego to jest takie drogie? Więc dajemy "ósemkę w zawiasach" - posłuchajcie naszej recenzji.