Seria Final Fantasy ma miliony fanów na całym świecie, to fakt stwierdzony. Jednakowoż dyskusje na temat "najlepszego fajnala ever" trwają i końca nie mają. Na pewno w tym kontekście nie ma mowy o częściach nowszych, z nieudaną dla wielu "trzynastką" na czele (chociaż nam się akurat podobała). W gronie najwspanialszych wymienia się za to "dziesiątkę". Ta właśnie część i jej kontynuacja z numerkiem X-2 właśnie doczekała się nowej wersji HD. Podciągnięto jednak nie tylko rozdzielczość, ale ogólnie poprawiono wygląd obu tytułów. Oprócz PS 3 jest też wersja na PS Vita - i naszym zdaniem, jeżeli nigdy nie mieliście do czynienia z Final Fantasy X, jest to zakup obowiązkowy. Kontynuacja nie jest tak udana, natomiast "dziesiątka" wyrwie Wam z życiorysu wiele godzin, a cały zestaw absolutnie wart jest wydanych pieniędzy. Chociaż naturalnie grafika i mechanika rozgrywki ma już swoje lata - no i jest to jRPG, a nie wszyscy trawią ten gatunek - ale Giermasz mimo wszystko jak najbardziej poleca, posłuchajcie dlaczego.