A po drugie: Dragons Age: Inquisition. Tu "obsuwa" na szczęście dla graczy krótsza, sześciotygodniowa. RPG od uznanego studia BioWare w sklepach pojawi się więc 21 listopada tego roku. Oczywiście, "by dokonać ostatnich szlifów i zapewnić Wam doświadczenie, o jakie nam chodziło" - tłumaczą twórcy.
Ale wydawca, czyli Electronic Arts, gigant z USA może sobie na to pozwolić. Ujawnione właśnie wyniki finansowe firmy w pierwszym kwartale roku fiskalnego chyba ucieszyły księgowych: 335 milionów dolarów zysku netto. Ale jak się wydaje FIFA 14, Titanfall, Battlefield 4 oraz EA SPORTS UFC, to sprawa jest jasna.
W tej branży generalnie zarabia się nieźle: według serwisu Gamasutra w USA średnio 85 tysięcy dolarów rocznie. Najmniej dostaje tester, najwięcej - a to niespodzianka - członkowie zarządu. Chociaż konkurencja jest ogromna: tylko 2 procent niezależnych twórców zarobiło na swoich produktach ponad 200 tysięcy dolarów.
Niestety, nie da się zarobić na ambitnych strzelankach. Chociaż recenzenci, w tym Giermasz, bardzo chwalili grę Spec Ops: The Line, drugiej części nie będzie. Sprzedaż była za mała. Ogromna szkoda, my polecamy.
Studio Crytec w poważnych tarapatach finansowych. Zarząd zaprzecza, ale właśnie odszedł jeden z twórców świetnego silnika graficznego CryEngine. Tiago Sousa będzie pracował w idSoftware.
Która to firma właśnie tworzy grę Doom 4. Coś tam nawet pokazali - czyli ładne filmiki nie ujawniające niczego. Poczekamy na konkrety - nie dajemy się złapać na kolejny efektowny trailer, prawda?
Chociaż takie informacje - "podgrzewające" atmosferę przed premierą - to nam się podobają. W zespole odpowiadającym za Assasins Creed: Unity, zatrudniono specjalistę do spraw parkouru. Prawdziwego specjalistę, to członek grupy Tempest Freerunning - Michael „Frostie” Zernow.
"Przedstawiliście mnie jako porywacza, mordercę i wroga publicznego - domagam się rekompensaty za straty moralne" - to Manuel Noriega, były dyktator Panamy, który właśnie pozwał wydawcę Call of Duty: Black Ops II, za to, jak przedstawiono go w grze.
Polacy polubili crowdfunding. Sprawa jest o tyle wyjątkowa, że to gracze w 24 godziny sfinansowali powrót kultowego miesięcznika o grach komputerowych "Secret Service".
1699 złotych - tyle będzie kosztował w Polsce Xbox One. To wersja bez Kinecta, z dwoma grami: FIFA 15 i Forza Motorsport 5. Wersja z sensorem ruchu + gra Dance Cental: Spotlight oraz FIFA 15 to wydatek 1999 złotych. Premiera 5 września.
Pamiętacie Space Invaders, grę-protoplastę-legendę z automatów z 1978 roku? Nawet jeżeli nazwa nic nie mówi, wystarczy jeden obrazek z gry, aby wszystko sobie przypomnieć. Opis znajdziecie też w dziale "Stare, ale jare" na stronie Giermaszu. No i teraz wyobraźcie sobie, że znane hollywoodzkie studio Warner Bros. chce Space Invaders zekranizować...