A Tales of Borderlands uzupełni opowieść z uniwersum strzelanek-RPG - zresztą ostatnią część tamtej serii recenzowaliśmy ostatnio. Nowa przygoda, przygotowana przecież przez inne studio, rozegra się oczywiście na planecie Pandora - czyli co się stanie jak typowy korpo-ludek trafi do tego brutalnego i brudnego świata. Obie gry wyjdą w pięciu odcinkach, pierwsze epizody podobno jeszcze w tym roku.
Macie ochotę na powrót w przeszłość do automatowych tytułów z lat 80-tych i 90-tych? Na stronie Internet Archive znajdziecie 900 takich gier. Emulowane są ponoć całkiem dobrze, chociaż nie wszystkie będą działać idealnie. Tak czy owak - za darmo - klasyka jest na wyciągnięcie myszki.
Za to przyjdzie nam dłużej poczekać na premierę wyczekiwanego ekskluziwu dla Playstation 4. Bloodborne dziergają japończycy odpowiedzialni wcześniej na przykład za Dark Souls. więc będzie ponuro, mrocznie i trudno - ale nie na początku lutego przyszłego roku, a pod koniec marca 2015. Oczywiście "potrzeba więcej czasu na dopracowanie gry".
W lutym 2015 zresztą lepiej się nie bić z wielce wyczekiwanym Wiedźminem 3: Dziki Gon. Twórcy podgrzewają atmosferę przed premierą, właśnie ogłosili, że gracze dostaną jeszcze 16 dodatków. Właśnie - dostaną, bo wszystkie będą za darmo.
Dodatku, płatnego DLC z nową przygodą doczeka się już wkrótce inna gra RPG, polskie Lords of the Fallen. Recenzja "podstawki" w Giermaszu "już za chwileczkę, już za momencik". A później, zimą, odpalamy dodatek zatytułowany Ancient Labyrinth: czyli będą kolejne lochy i nowi bossowie do ubicia.
Seria Diablo nie przeniesie się tylko do internetu. Blizzard nie chce robić kolejnej gry MMO po World of Warcraft. Tak przynajmniej zadeklarowali. Zresztą - chociaż WOW czasy największej świetności ma za sobą - to i tak miliony dalej grają a firma szykuje kolejne dodatki, najnowszy z nich Warlords of Draenor właśnie zadebiutował.
Aha, w sieci znajdziecie pełną listę aktorów, którzy wystąpią w ekranizacji world of Warcraft - nazwiska znane, acz chyba jeszcze na dorobku. Premierę obrazu zaplanowano najwcześniej w 2016 roku, reżyser zapewnia, że będzie to "duży, duży film Avatar i Władca Pierścieni w jednym”.
Naruto Shippuden: Ultimate Ninja Storm Revolution sprzedało się w ilości ponad 600 tysięcy egzemplarzy. I proszę bardzo: niby niszowa, do tego japońska - ale od czego są wierni fani (do których się w Giermaszu zaliczamy zresztą).
Dzisiaj w audycji będzie recenzja NBA 2K15, powiemy, czy warto zainwestować w ten tytuł: a Amerykanie nie czekali i popędzili do sklepów po swoją koszykówkę i to najlepiej sprzedająca się gra za Wielką Wodą w październiku. A listopadzie będzie to nowe Call of Duty, czy rzeczywiście ta marka zalicza powolny spadek? Zobaczymy.
Wielkie produkcje sobie, a mniejsze gry też sobie poradzą. Zabawne, że Valkyria Chronicles to - powiedzmy - "odgrzewany kotlet" z konsol Sony. Właśnie ukazał się na PC-cie i na Steamie sprzedaje się po prostu świetnie. Japoński miks RPG i strategii turowej potrafi wyrwać z życia długie godziny.
The Legend of Zelda: Majora’s Mask 3D - czyli na konsoli przenośnej Nintendo 3DS w przyszłym roku zagramy w kolejny remake klasycznej gry z Linkiem w roli głównej. Fanom nic więcej do szczęścia nie trzeba, była już genialna Ocarina of Time, jest więc i kontynuacja. I kolejny powód, żeby pożądać tej konsoli.
To może jeszcze jedna konwersja? Twórcy serii Mass Effect po pierwsze pracują nad "czwórką" a po drugie przebąkują coś o wydaniu poprawionej wersji pierwszej trylogii na konsolach nowej generacji. Teraz już wiadomo, dlaczego na nowych konsolach nie da się odpalić gier z poprzedniej generacji, prawda?
Ze Steama gry też potrafią ni stąd ni zowąd zniknąć. Tak stało się z nie byle jaką produkcją, a Assasins Creed Unity. A także z Far Cry 4 i The Crew. Ale tak jak nikt nie tłumaczył, dlaczego - tak bez żadnego słowa gry pojawiły się znowu w tym cyfrowym sklepie.