Giermasz
Radio SzczecinRadio Szczecin » Giermasz » RECENZJE
Gdy na Playstation 4 debiutowała ścigałka DriveClub, słychać było sporo narzekań, przede wszystkim na słabo działające serwery do wspólnej zabawy po sieci. Szwankowała także sztuczna inteligencja. Z biegiem czasu jednak twórcom udało się doprowadzić ten tytuł do znakomitego stanu. Dodanie efektów pogodowych, trybu foto i wreszcie poprawienie wielu aspektów rozgrywki - nawet z pewnym usprawnieniem modelu jazdy - oznacza, że ta ekskluzywna dla sprzętu Sony samochodówka to w tej chwili jeden z najlepszych tego typu tytułów na rynku. Nie brakuje także - płatnych i bezpłatnych - rozszerzeń, na przykład z nowymi autami. Ale przy dodatku z podtytułem Bikes twórcy zaszaleli i dali nam do dyspozycji, jak nazwa wskazuje, motocykle. Czy warto kupić? Moim zdaniem - tak.

Grę do recenzji dostaliśmy od polskiego wydawcy Sony Polska.
GIERMASZ-Recenzja DriveClub Bikes

Wyjaśnię może jeszcze tylko, że DriveClub to w zasadzie gra zręcznościowa a nie symulator samochodu - ale z ambicjami. Czyli owszem, można spokojnie grać na padzie, ale nie oznacza to, że będziesz trzymać "gaz do dechy" bez przerwy i rozbijając się o bandy wygrasz co chcesz. Co to - to nie. Trasy lepiej znać, linią wyścigową trzeba jechać, hamulca wypada używać - i to często. A żeby zaliczyć wszystkie wyścigi na maksa, naprawdę trzeba się postarać. Dla porządku jeszcze dodam, że gra wygląda naprawdę bardzo ładnie i jeżeli jesteście fanami czterech kółek to w DriveClub można wsiąknąć na długie tygodnie czy nawet miesiące...

... i jeżeli tak się stało, to chyba nie warto się zastanawiać nad zakupem dodatku Bikes. Za nieco ponad 60 dych dostajecie 12 motocykli i kilka nowych trybów zabawy. Nie ma niestety za to nowych tras, ale jeżeli "kręciła Was podstawka" to i dodatek szybko wciągnie w swoje sidła.

Przy czym, DriveClub Bikes można też kupić jako osobną, oczywiście mniejszą produkcję, wtedy kosztuje więcej. Ja bym jednak sugerował, aby najpierw zaopatrzyć się w wersję podstawową i Bikes kupić jako rozszerzenie. Oczywiście oznacza to zdecydowanie większy wydatek na starcie, ale w dobie cyfrowych wyprzedaży i taniejących gier można sobie - jak to się mówi - tę inwestycję "zoptymalizować".

Chociaż mam jedno zastrzeżenie. Małe, drobne - i w pewnym sensie przez twórców niezawinione. Jak wiadomo, motocykl w trakcie skrętu się pochyla, co widać doskonale na telewizyjnych transmisjach (albo znacie to z własnych doświadczeń). Zawodowcy na torze niemal kładą się na jezdni. I teraz wyobraźcie sobie w grze włączony widok z oczu kierowcy, z kokpitu... Owszem, wygląda to świetnie, niesamowite jest wrażenie prędkości, ale przyznam, na dłuższą metę nie dałem rady, zrobiło się naprawdę trudno. Tak jak kierując samochodami zawsze - nawet w zręcznościowych "ścigałkach" - ścigam się w taki sposób, tak w Bikes musiałem przełączyć na ogólny widok motocykla. To oczywiście niuans, ale wyjaśniam dla porządku. A, przyznam, nie znalazłem takiego wynalazku dedykowanego konkretnie DriveClub, gdy mamy kontroler a'la motyckl łącznie z silnikami wychylającymi go w różnych kierunkach. Zresztą - nawet gdybym znalazł, to cena byłaby zaporowa - a i nie każdy ma tyle miejsca w pokoju, żeby takie coś sobie zainstalować.

Podsumowując, DriveClub Bikes to fajny dodatek do bardzo dobrej gry wyścigowej. Co prawda, gdybyście czytali archiwalne recenzje pisane w okolicach premiery wersji podstawowej, można by mieć wiele wątpliwości. Ale teraz, po ponad roku i sukcesywnym łataniu tej produkcji można ją absolutnie, z czystym sumieniem polecić.
 

Zobacz także

2024-11-16, godz. 07:00 SlavicPunk: Oldtimer [PlayStation 5] Jestem wielkim fanem science fiction, więc zapowiedź gry na podstawie twórczości Michała Gołkowskiego przyjąłem z wielkim zainteresowaniem. Moje oczekiwania… » więcej 2024-11-16, godz. 07:00 A Quiet Place: The Road Ahead [Xbox Series X] Tu właściwie trudno było obrać inną ścieżkę. A Quiet Place: The Road Ahead to produkcja na podstawie filmu "Ciche miejsce" i trudno sobie wyobrazić, żeby… » więcej 2024-11-16, godz. 07:00 Romancing SaGa 2: Revenge of the Seven [PlayStation 5] Japońskie gry RPG potrafią wzbudzać skrajne emocje wśród graczy z zachodniej części świata. Tak jak część z nich uwielbia "mangowe oczy", fikuśne ubranka… » więcej 2024-11-09, godz. 07:00 Squirrel with a Gun [PlayStation 5] Jedną z metryk, którą można ocenić daną grę, jest mnogość emocji, jaką wywołuje rozgrywka. Najbardziej pamiętamy te momenty, kiedy gra nas zaskoczy… » więcej 2024-11-09, godz. 07:00 Kong: Survivor Instinct [Xbox Series X] King Kong to była zawsze ciężka przeprawa, zwłaszcza jeśli chodzi o gry. Od roku 1986 i klasycznej 8-bitowej produkcji Rampage, nie dostaliśmy tytułu, który… » więcej 2024-11-09, godz. 07:00 Dagon: Complete Edition [PlayStation 5] Chyba po raz pierwszy nie wystawię na koniec oceny, gdyż Dagon: Complete Edition nie jest grą, a narracyjną opowieścią. Twórcy z polskiego studia Bit Golem… » więcej 2024-11-02, godz. 07:00 Nikoderiko: The Magical World [PlayStation 5] Sympatyczny, fajnie animowany antropomorficzny lew (i jego kumpela, można grać we dwójkę na jednym ekranie) przemierza kolejne, bardzo ładnie wyrysowane… » więcej 2024-10-31, godz. 10:25 Undisputed [Xbox Series X] Żałuję, a zagorzalsi fani boksu i jednocześnie gracze pewnie żałują jeszcze bardziej, że takie produkcje pojawiają się tak rzadko. Undisputed ma swoje… » więcej 2024-10-21, godz. 18:11 Caravan Sandwitch [PlayStation 5] Lubię gry z otwartym światem, ale nie wszystkie. Wielkich molochów na setki godzin unikam, więc gdy trafiłem na Caravan Sandwitch, tytuł od razu wzbudził… » więcej 2024-10-21, godz. 18:26 Metaphor: ReFantazio [Xbox Series X] Nazwa tej gry może być myląca, a przynajmniej taka się wydaje, jeżeli nie zwróciliście wcześniej uwagi na zapowiedzi tego japońskiego RPG. Metaphor: ReFantazio… » więcej
12345