Zatrzymaj się, by zatrzymać czas i wygrać. Taki paradoks, to główny mechanizm gry SUPERHOT. Strzelanina z perspektywy pierwszej osoby jest dzieckiem małego łódzkiego studia. Gra pojawiła się na rynku dzięki składce internautów. Co sprawiło, że gracze na całym świecie zapragnęli nagle kolejnego FPS'a, tworzonego dodatkowo przez nieznaną grupę z Polski? Pomysł. Koncepcja jest prosta: każdy nasz ruch sprawia, że czas płynie swoim torem, gdy jednak się zatrzymamy, radykalnie zwalnia. To te chwile wykorzystujemy na analizę sytuacji, oddanie strzału czy uniki przed kulami wrogów.
Grę do recenzji dostaliśmy od polskiego wydawcy firmy CDP.PL
GIERMASZ-Recenzja SUPERHOT
Sama gra wita nas menu przypominającym interfejs Norton Commandera sprzed kilkudziesięciu lat. Widzimy klasyczną ramkę z różnej maści plikami. Są tu naszpikowane wielkimi pikselami grafiki, filmiki wideo o podobnej jakości a nawet minigra Timberman o drwalu ścinającym drzewo.
Jest też plik superhot.exe, przesłany przez znajomego, który chwilę wcześniej informuje nas o odkryciu fajnej gry. Włączamy i po chwili ekran zmienia się w tunel, który przenosi nas do sterylnego, białego pomieszczenia...
Nie jesteśmy jednak sami, bo natychmiast pojawiają się przed nami czerwone postacie. Zaczynają strzelać. Zatrzymujemy się i cały świat zamiera. Wystarczy jednak ruszyć z miejsca, by wszystko ponownie ożyło. Tak zaczyna się SUPERHOT.
Celem gry jest pokonanie przeciwników. To jednak nie wszystko, bo w tle strzelaniny i uników pojawia się intrygujące tło fabularne. Szczegółów nie zdradę, powiem tylko, że w pewnej chwili zaczynałem się zastanawiać, czy to ja jestem graczem, czy to program gra sobie mną. Co się za tym kryje? Sprawdźcie koniecznie.
Giermasz - cotygodniowa audycja poświęcona grom komputerowym, zwłaszcza polskim. Prowadzą ją Michał Król i Kacper Narodzonek, a wspomaga ich Jarek Gowin.
Premiera nowego programu na stronie internetowej zawsze w sobotę, tego dnia w wersji skróconej usłyszeć ją można po godzinie 9 na antenie Radia Szczecin i Radia Szczecin Extra.