Giermasz
Radio SzczecinRadio Szczecin » Giermasz » RECENZJE
Jak mówią: nie ma lekko. Już na planecie Ziemi nie ma lekko - a co dopiero w kosmosie... Jeszcze gdyby chodziło o podbijanie kosmosu ale obrona bazy przed kosmitami? To nie bułka z masłem. A jak na dodatek oprócz kosmitów polują na nas piraci? Czy może być gorzej? Oczywiście, że może bo nasz dowódca wraz z armią przestał istnieć i teraz to my musimy się wszystkim zająć. Czy to w ogóle może się udać? Halcyon 6 to tak atrakcyjny kąsek dla wszelkich szumowin, że szanse są niewielkie. Nie ma lekko. A może jednak? Otwarcie Halcyon 6: Starbase Commander stawia nas w takiej właśnie niełatwej sytuacji. Na szczęście pewne możliwości są. Do tego na (jeszcze większe) szczęście nie opuszcza nas poczucie humoru i dystans do tej sytuacji więc pełni optymizmu i zapału zabieramy się do pracy. Trzeba zdobyć jakąś kosmiczną flotę. Przydaliby się jacyś oficerowie. Do tego rozbudowa naszej bazy, badania nad technologiami i zasoby, zasoby oraz jeszcze raz zasoby.

Grę do recenzji dostaliśmy od internetowego sklepu GOG.com
GIERMASZ-Recenzja Halcyon 6: Starbase Commander

Halcyon 6 przypomina trochę stare Heroes of Might & Magic połączone z XCOM i umieszczone w kosmosie. Z jednej strony mamy pixel art, zdobywających doświadczenie i umiejętności oficerów. Z drugiej kolejne pomieszczenia bazy do odgruzowywania i turowe bitwy zarówno między kosmicznymi pojazdami jak i starcia ludzi z różnymi istotami na ubitej ziemi. Czy z takiego połączenia może wyjść coś słabego? Oczywiście, że może ale na szczęście nie wyszło.

Jeżeli gra fundowana jest przez portal finansowania społecznościowego i prawie 3 tysiące ludzi przekazuje twórcom prawie 5 razy więcej pieniędzy niż potrzebują to oczekiwania są spore. Kanadyjczycy z Massive Damage jednak nie są naturszczykami i najwyraźniej dobrze wiedzieli co robią. Gdyby rozłożyć Halcyon 6 na takie czynniki pierwsze jak grafika, dźwięk, ścieżka dźwiękowa itd. okazałoby się, że w każdy z tych elementów włożone zostało dużo pracy ale nie ZA dużo. Pixel art niby nie jest szczytem marzeń graficznych fetyszystów ale akurat w tej grze został świetnie wykorzystany. Nie da się narzekać na brak różnorodności, na nieczytelność, na brak efektów specjalnych. Wszystko jest na miejscu dokładnie takie jak trzeba.

A co z grywalnością? - zapytacie. Gdy na tapetę bierzemy strategię turową z elementami RPG to (po raz kolejny) nie ma lekko. Trzymanie gracza w napięciu przy jednoczesnym daniu mu swobody wyboru "własnej ścieżki" nie jest łatwe. Twórcom Halcyon 6: Starbase Commander udało się to ale tylko do pewnego stopnia. Fabuła jest tu naładowana wydarzeniami, postaciami, lokacjami. Dzięki jednoczesnemu trzymaniu tego wspomnianego dystansu i poczuciu humoru mimo to nie męczy. Nie powoduje paniki i zniechęcenia poziomem trudności. Sęk w tym, że przy takim zagęszczeniu zdarzeń nie ma czasu na, nazwijmy to, luźną zabawę. Chciałoby się trochę polatać, porozglądać się, popróbować, zrobić kilka błędów. Niestety każda taka wycieczka kończy się zanim na dobre się zacznie bo już trzeba wracać bo już coś się dzieje i wymaga naszej uwagi a przede wszystkim naszej kosmicznej floty. Brak nudy to fantastyczna sprawa ale chwila oddechu też przydałaby się od czasu do czasu.

To nie zmienia faktu, że Halcyon 6: Starbase Commander to bardzo dobra, wciągająca gra i jednak, mimo tej wspomnianej lekkiej przesady, świetnie wyważona. To słychać nawet w ścieżce dźwiękowej, która niby jest mocno osadzona w klimatach "retro" ale ma w sobie rozmach godny kosmosu, w którym walczymy o przetrwanie. Chciałoby się więcej tak dobrze zrealizowanych pomysłów.
 

Zobacz także

2024-11-16, godz. 07:00 SlavicPunk: Oldtimer [PlayStation 5] Jestem wielkim fanem science fiction, więc zapowiedź gry na podstawie twórczości Michała Gołkowskiego przyjąłem z wielkim zainteresowaniem. Moje oczekiwania… » więcej 2024-11-16, godz. 07:00 A Quiet Place: The Road Ahead [Xbox Series X] Tu właściwie trudno było obrać inną ścieżkę. A Quiet Place: The Road Ahead to produkcja na podstawie filmu "Ciche miejsce" i trudno sobie wyobrazić, żeby… » więcej 2024-11-16, godz. 07:00 Romancing SaGa 2: Revenge of the Seven [PlayStation 5] Japońskie gry RPG potrafią wzbudzać skrajne emocje wśród graczy z zachodniej części świata. Tak jak część z nich uwielbia "mangowe oczy", fikuśne ubranka… » więcej 2024-11-09, godz. 07:00 Squirrel with a Gun [PlayStation 5] Jedną z metryk, którą można ocenić daną grę, jest mnogość emocji, jaką wywołuje rozgrywka. Najbardziej pamiętamy te momenty, kiedy gra nas zaskoczy… » więcej 2024-11-09, godz. 07:00 Kong: Survivor Instinct [Xbox Series X] King Kong to była zawsze ciężka przeprawa, zwłaszcza jeśli chodzi o gry. Od roku 1986 i klasycznej 8-bitowej produkcji Rampage, nie dostaliśmy tytułu, który… » więcej 2024-11-09, godz. 07:00 Dagon: Complete Edition [PlayStation 5] Chyba po raz pierwszy nie wystawię na koniec oceny, gdyż Dagon: Complete Edition nie jest grą, a narracyjną opowieścią. Twórcy z polskiego studia Bit Golem… » więcej 2024-11-02, godz. 07:00 Nikoderiko: The Magical World [PlayStation 5] Sympatyczny, fajnie animowany antropomorficzny lew (i jego kumpela, można grać we dwójkę na jednym ekranie) przemierza kolejne, bardzo ładnie wyrysowane… » więcej 2024-10-31, godz. 10:25 Undisputed [Xbox Series X] Żałuję, a zagorzalsi fani boksu i jednocześnie gracze pewnie żałują jeszcze bardziej, że takie produkcje pojawiają się tak rzadko. Undisputed ma swoje… » więcej 2024-10-21, godz. 18:11 Caravan Sandwitch [PlayStation 5] Lubię gry z otwartym światem, ale nie wszystkie. Wielkich molochów na setki godzin unikam, więc gdy trafiłem na Caravan Sandwitch, tytuł od razu wzbudził… » więcej 2024-10-21, godz. 18:26 Metaphor: ReFantazio [Xbox Series X] Nazwa tej gry może być myląca, a przynajmniej taka się wydaje, jeżeli nie zwróciliście wcześniej uwagi na zapowiedzi tego japońskiego RPG. Metaphor: ReFantazio… » więcej
12345