Jak w grze strategicznej zagrać emocjami, "złapać za gardło" gracza, gdy sama rozgrywka polega na - wydawałoby się - zwyczajnym budowaniu miasta i zarządzaniu nim? Jak to zrobić, udowodniło renomowane (a po tej grze prestiż tylko wzrósł) polskie 11bit studios. W
recenzji gry Frostpunk zachwycaliśmy się nie tylko świetną grafiką, ciekawym podejściem do tematu - ale i owym postawieniem gracza w sytuacji w której zwyczajnie zależy mu na bycie tych ludzików, których widzi na ekranie. Poza tym, ta gra sprawdza się zarówno wtedy, gdy usiądzie do niej (tak jak w recenzji "podstawki") ktoś nie bawiący się na co dzień produkcjami tego gatunku - a tym bardziej "uwiedzie" fanów strategii. Tak jak stało się z naszą redakcyjną koleżanką Agatą Hawrylczuk. Przy okazji premiery pierwszego płatnego dodatku The Rifts Agata "wsiąkła" totalnie i jest kolejną osobą, która stała się prawdziwym fanem Frostpunk. Polecamy, posłuchajcie zresztą rozmowy o tej świetnej strategii i udanym dodatku (a jest i wiele DLC za darmo) do niej.
Grę do recenzji dostaliśmy od internetowego sklepu GOG.com
Grę do recenzji dostaliśmy od internetowego sklepu GOG.com