Zaczynamy "z wysokiego C" - czyli od recenzji najnowszej odsłony ultra-hitowej serii sieciowych strzelanek (plus jak zawsze krótka i intensywna kampania singlowa). Jarek Gowin zwraca jedynie uwagę, że w Call of Duty: Vanguard zabrakło mu "tego czegoś" - ale i tak zabawa jest, jak zawsze, przednia. Andrzej Kutys wziął udział w wielkiej wojnie aniołów z demonami w mocno ezoterycznym jRPG Shin Megami Tensei V. Fani powinni być (nomen omen) wniebowzięci. Michał Król, oprócz tego, że jak zawsze przygotował kącik Gramy po polsku - to i rodzimą produkcję zrecenzował. Konsolowa wersja gry "z dreszczykiem", Chernobylite gorąco polecamy. Za to, niestety, powrót świetnych klasyków w odświeżonej wersji zawodzi. Bartek Czetowicz wytyka błędy i problemy z Grand Theft Auto: The Trilogy - The Definitive Edition. Mieliśmy też większe nadzieje związane z Disciples: Liberation. Jednak w ocenie Łukasza Rabikowskiego, temu izometrycznemu RPG sporo brakuje do doskonałości. W tym wydaniu Giermaszu nie zabrakło także kącika technologicznego z naszym ekspertem Radkiem Lisem.