Już odpowiadam. Trochę tak, a trochę nie. Zależy od podejścia autorów konwersji, ale wymaga też nieco dobrej woli od gracza. Jeśli ktoś oczekuje, że nie odczuje różnicy między grą na konsoli a PC, to się grubo pomyli. Choć - tego akurat jestem pewien - ten eksperyment się udał - wymaga jednak zmiany podejścia. Nie można oczekiwać, że pad w pełni zastpi funkcjonalność myszki. No, przynajmniej na razie. Jak zatem twórcy poradzili sobie z tym wyzwaniem? Przypisując oczywiście poszczególnym klawiszom odpowiednie zadania, ale też wprowadzając wariacje tego rozwiązania. Na przykład co innego robi jedno przyciśnięcie jakiegoś guzika, a co innego dłuższe jego przytrzymanie. Mamy też rozwiązania, które sprowadzają się na przykład do naciśnięcia dwóch spustów na raz, co też otwiera inne menu i możliwości.
Aby granie na padzie i na konsoli było, poza tym, że w ogóle możliwe, to jeszcze dawało przyjemność, twórcy musieli posunąć się do głębszych zmian - w samej mechanice gry, dlatego na przykład różnice są w niektórych elementach graficznych, gorszy nastrój naszego władcy pokazywany jest jako czerwona poświata wokół portretu. Inaczej wygląda też sterowanie armią - żołnierze, jeśli im na to pozwolimy - mają większą autonomię, my przede wszystkim wybieramy, w jaki sposób mają reagować w poszczególnych sytuacjach.
Do tego dochodzi jeszcze chwilami po otwarciu menu przeklikiwanie się przez kolejne karty, a potem wybór dpowiedniego przycisku, który - powiedzmy - otwiera menu możliwości naszego dziedzica.
Jest z tym wszystkim na początku trochę zabawy. Ale muszę powiedzieć, że jestem pełen podziwu dla tego, co udało się zrobić. Oczywiście - ortodoksyjni gracze raczej nie będą chcieli się przerzucić, ale dla tych, którym brakuje na konsolach solidnej, takiej naprawdę z krwi i kości strategii powinni być zadowoleni z Crusader Kings III. Może to wszystko brzmi trochę skomplikowanie, ale ma jedną olbrzymią zaletę - udało się tu wdrożyć intuicyjność. Jeśli ktoś jest przyzwyczajony do pada, na pewno poradzi sobie z podbijaniem i zarządzaniem królestwem w ten sposób. Na pewno nie wszyscy się przekonają. A już z całą pewnością nie od razu, choć warto spróbować. Szczególnie, że gra dostępna jest w ramach Game Passa. No i może niektórzy pamiętają, że jeszcze kilka, kilkanaście lat temu przecież ludzie narzekali, że w pierwszoosobowe strzelanki padem też nie da się grać. A wystarczyło trochę czasu.
Ocena: 9/10 [nota dotyczy jakości gry na konsolowym padzie]