Od pierwszej części, która zmieniła branżę, przez kultową "dwójkę" oraz budzącą emocje i polaryzującą fanów "trójkę" aż po wyciskającą ostatnie soki/pieniądze z graczy odsłonę free to play - ta seria gier w której staramy się "zaklikać przeciwnika na śmierć" jest niewątpliwie fenomenem. A że zbliża się premiera Diablo IV, twórcy starają się poznać odczucia fanów i branży, żeby swoje dzieło dopieścić. W naszej redakcji obowiązek przetestowania produkcji w tej fazie jej rozwoju spadł na Jarka Gowina. Ale tu "obowiązek" błyskawicznie przerodził się w przyjemność: posłuchajcie, co nasz redakcyjny kolega sądzi o stanie Diablo IV na ten moment i dlaczego już nie może się doczekać premiery!
Grę do testowania dostaliśmy dzięki uprzejmości wydawcy firmy Cenega.
Grę do testowania dostaliśmy dzięki uprzejmości wydawcy firmy Cenega.