Giermasz
Radio SzczecinRadio Szczecin » Giermasz
Star Wars Outlaws
Star Wars Outlaws
Giermasz #615 - kosmiczne podboje
Tym razem aż cztery recenzje, w tym głośne i oczekiwane hity. Będziemy podbijać Zewnętrzne Rubieże, zasiądziemy za kierownicą największych na świecie samochodów, wcielimy się w kosmicznych żołnierzy i wyruszymy też na pielgrzymkę do Drzewa Many. Jak słyszycie, dziś macie dość duży wybór jeśli chodzi o prezent na rozpoczęcie roku szkolnego. W końcu początek szkoły – umówmy się – jest dość luźny.

Rozpoczniemy od podboju kosmosu w wielkim hicie Star Wars: Outlaws, z którym kilkadziesiąt godzin spędził Michał Król. Jak trzeba pokierować elitarnym oddziałem Kosmicznych Marines, to Jarek Gowin zawsze stoi na pierwszej linii. Tym razem ograł Warhammer 40,000: Space Marine 2. Wielkie koła, wielkie skoki, wielka moc – czyli Monster Jam Showdown. Kacper Narodzonek sprawdził, dlaczego Amerykanie tak kochają monster trucki. Wybraliśmy się także w podróż z towarzyszami przez baśniowy świat fantasy w grze Visions of Mana. Zapraszamy.

Polecamy też obserwować nas na Facebooku i słuchać na Spotify lub w Podcastach Google.
Szukasz recenzji konkretnej gry? Mamy ich PONAD 1400. Dlatego polecamy nasz Spis Recenzji, gdzie szybko i łatwo znajdziesz interesujący Cię tekst i dźwięk. W nawiasie kwadratowym przy tytule informujemy, na jakiej platformie testowaliśmy grę.
Visions of Mana
Visions of Mana
Wielkie, "mangowe" oczy, postaci w fantazyjnych ubrankach z wielgachnymi mieczami w dłoniach i w scenerii niczym z bajki dla dzieci - do tego projekty niektórych potworów, które wyglądają jak jakieś zielone "gluty", niebieskie jeże czy dziwaczne lisy (oczywiście to tylko przykłady). W Visions of Mana wszystko głośno krzyczy "japońszczyzna!". Więc jeżeli nie przekonały Was inne gry w gatunku, to nie macie tu czego szukać. Za to fani jRPG powinni być usatysfakcjonowani.

Grę do recenzji otrzymaliśmy od polskiego dystrybutora, firmy Cenega.
Monster Jam Showdown
Monster Jam Showdown
Lata 70, USA. Bob Chandler, prawdopodobnie trochę znudzony, wpada na pomysł zamontowania kół maszyny rolniczej do swojego pickupa. Dorobił do swojego Forda specjalne zawieszenie i tak powstaje Bigfoot - pierwszy monster truck. Od tego czasu te auta dorobiły się wielbicieli, oficjalnych zawodów, regulacji i oczywiście gier wideo. Dzisiaj na tapet bierzemy Monster Jam: Showdown, czyli ósmą grę o tych maszynach.

Grę do recenzji otrzymaliśmy od polskiego oddziału firmy Plaion.
Warhammer 40,000 Space Marine 2
Warhammer 40,000 Space Marine 2
No to tak - bawiłem się bardzo dobrze, choć mam kilka zastrzeżeń. Co do zasady Warhammer 40000: Space Marine 2 spełnia podstawowe oczekiwania, choć człowiek chciałby czegoś więcej. A ta trzecioosobowa strzelanka z całą pewnością chce być czymś więcej, niż tylko łupaniną. Choć z tym akurat bywa różnie.

Grę do recenzji otrzymaliśmy od polskiego oddziału firmy Plaion.
Star Wars Outlaws
Star Wars Outlaws
"Niech Moc będzie z tobą" - to zdanie zna każdy fan Gwiezdnych Wojen i nie tylko. Należące do Ubisoftu szwedzkie studio Massive Entertainment postanowiło wziąć się za kochane przez fanów uniwersum i stworzyć grę, w której Moc pojawia się... raz. I muszę przyznać, że Star Wars Outlaws wyszło im fantastycznie. To pełna przygód i akcji produkcja, która garściami czerpie z Gwiezdnych Wojen i oferuje ogrom wyśmienitej zabawy.

Grę do recenzji otrzymaliśmy od wydawcy, firmy Ubisoft.
Hamster Playground
Hamster Playground
Rozmowa - Michał Azarewicz ze studia Mass Creation
Tym razem moim gościem był Michał Azarewicz ze studia Mass Creation. Porozmawialiśmy o ich początkach, endless runnerach, grze Corridor Z i powiązanej z nim nowelce wizualnej Date Z oraz oczywiście Shing!, które na rynku azjatyckim przeszło wizualną metamorfozę. Sporo czasu poświęciliśmy ich najnowszej grze Hamster Playground (tu karta Steam), która wyjdzie 11 lipca oraz wydawnictwu We Dig Games, którego Disco Samurai prezentuje się wyjątkowo ciekawie. Zapraszam, Michał Król.

"Przygotuj się na potężną dawkę słodkości, wytrwały trening i ostrą rywalizację, gdy razem ze swoim chomikiem staniecie do wyścigu w labiryncie oraz na deskorolce – kolejne tryby rozgrywki już wkrótce! Pierwsi przekroczcie linię mety by zdobyć nagrody i smakołyki!"

Crash Bandicoot
Crash Bandicoot
Stare ale jare - Crash Bandicoot (1996 r.)
Jamraj pręgowaty - gatunek niewielkiego ssaka z podrodziny jamrajów. Jeżeli nic wam ta nazwa nie mówi - spokojnie, mi też nie. Natomiast mówi mi coś nazwisko pewnego przedstawiciela tego gatunku, który pomykał po rozmaitych planszach i kręcił się w kółko, bijąc w skrzynki. Mowa oczywiście o Crashu Bandicoocie, którego poznaliśmy w 1996 roku.

Crash jest wynikiem eksperymentu szalonego naukowca - Doktora Neo Cortexa. Wraz z pomocnikiem Nitrusem Brio zamierzają podbić świat za pomocą zmutowanych zwierząt. Nasz protagonista ucieka, zanim naukowcy zdołali przejąć kontrolę nad jego umysłem. Podczas ucieczki słyszy, że naukowiec planuje porwać samicę jamraja - Tawnę. Ucieczka się udaje, do pewnego momentu. Crash wpada do wody i budzi się na N. Sanity Beach, gdzie rozpoczyna się nasza przygoda. Naszym celem jest uratowanie Tawny. I uratowanie świata.

Pierwsza z gier toczy się na archipelagu trzech wysp, umieszczonych przez twórców na południowy wschód od Australii. Przemierzamy je wszystkie, aby na koniec pokonać właśnie Cortexa, który jest ostatnim bossem. Przygody naszego ssaka bardzo przypadły do gustu graczom, co poskutkowało sequelem już rok później. Początkowo w przygody Crasha można było zagrać tylko na PlayStation, jednak z nastaniem nowej generacji powstały również porty na Xboxa i GameCube'a. 28 lat po premierze pierwszej odsłony powstało już kilkanaście różnych gier osadzonych w tym uniwersum, najnowsza z nich na konsole wyszła w 2020 roku.