Ze środowiskiem artystycznym Szczecina związana była od 1970 roku. Występowała także z "Teatrem 13 Muz". W stanie wojennym w stoczniowym radiowęźle czytała poezję Czesława Miłosza. Miała 68 lat.
Dla dzieci była po prostu: Ciocią Melą. Miesiąc temu, w Radiu Szczecin w programie "Trochę Kultury" - poświęconym 65-leciu Teatru "Pleciuga" - mówiła o swoim dobrym samopoczuciu.
- Może dlatego, ze pracuję z dziećmi w dalszym ciągu. Zajmuję się teraz edukacją teatralną, prowadzę różnego rodzaju szeroko pojęte warsztaty, zajęcia, robię spektakle z dziećmi. Ciągle jestem w teatrze i czuję się po prostu znakomicie - mówiła.
Grażyna Wojtczak występowała również w przedstawieniach telewizyjnych dla dzieci i dorosłych. Była laureatką wielu nagród indywidualnych i zespołowych. W tym miesięcu miała świętować 50-lecie swojej pracy artystycznej.
- Może dlatego, ze pracuję z dziećmi w dalszym ciągu. Zajmuję się teraz edukacją teatralną, prowadzę różnego rodzaju szeroko pojęte warsztaty, zajęcia, robię spektakle z dziećmi. Ciągle jestem w teatrze i czuję się po prostu znakomicie - mówiła.
Grażyna Wojtczak występowała również w przedstawieniach telewizyjnych dla dzieci i dorosłych. Była laureatką wielu nagród indywidualnych i zespołowych. W tym miesięcu miała świętować 50-lecie swojej pracy artystycznej.