Ukraiński rząd wstrzymał przygotowania do podpisania umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską. To dlatego, że Rada Najwyższa Ukrainy nie zgadza się na złagodzenie kary dla Julii Tymoszenko. Tego chce Bruksela. Wspólnota żąda m.in. wydania zgody na leczenie byłej premier za granicą.
Jednocześnie ukraiński rząd zapowiedział, że powoła komisję trójstronną z udziałem Unii Europejskiej i Rosji.
Julia Tymoszenko jest w kolonii karnej w Charkowie. Odsiaduje tam wyrok siedmiu lat pozbawienia wolności. W 2011 roku została skazana za niegospodarność i spowodowanie strat Naftohaz Ukraina w wyniku podpisania niekorzystnej umowy z Rosją na dostawy gazu na Ukrainę.