Poszukiwania zatopionego kontenerowca "El Faro" utrudnia wciąż utrzymująca się zła pogoda i głębokość morza w rejonie Bahamów dochodząca do prawie pięciu tysięcy metrów - informuje Polska Agencja Prasowa. Wśród 32-osobowej załogi było 5 Polaków.
Dotychczas Straż Przybrzeżna USA znalazła zwłoki tylko jednego marynarza, który najprawdopodobniej był członkiem załogi "El Faro". Odnaleziono też zniszczoną tratwę ratunkową, kamizelki, koła ratunkowe i kilka kontenerów.
Trwające od sześciu dni poszukiwania nie przyniosły dotychczas żadnych rezultatów. Eksperci od spraw żeglugi ocenili, że była to najtragiczniejsza katastrofa statku płynącego pod banderą USA od ponad 30 lat.