Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

Akta dotyczące współpracy Lecha Wałęsy z służbami PRL-u dostępne w szczecińskim IPN-ie. Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin/Archiwum]
Akta dotyczące współpracy Lecha Wałęsy z służbami PRL-u dostępne w szczecińskim IPN-ie. Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin/Archiwum]
Łukasz Kamiński, prezes Instytutu Pamięci Narodowej. Fot. TVN24/x-news
Łukasz Kamiński, prezes Instytutu Pamięci Narodowej. Fot. TVN24/x-news
Będzie śledztwo w sprawie podejrzenia poświadczenia nieprawdy przez funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa w dokumentach TW "Bolek".
Poinformował o tym na konferencji prasowej prezes Instytutu Pamięci Narodowej Łukasz Kamiński.

- Prokurator Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Białymstoku wydał postanowienie o wszczęciu śledztwa w sprawie przestępstwa, polegającym na ewentualnym poświadczeniu nieprawdy przez funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej - informuje Kamiński.

Śledztwo to efekt publicznych wypowiedzi Lecha Wałęsy, który zaprzecza współpracy z bezpieką. Zdaniem byłego prezydenta, funkcjonariusze sfałszowali pokwitowania odbioru przez niego pieniędzy.

- Wersja ta wymaga zweryfikowania w trybie procesowym w ramach śledztwa, gdyż taki ewentualny czyn jest przestępstwem ściganym z urzędu - tłumaczy prezes Instytutu Pamięci Narodowej.

Akta w sprawie "Bolka" zostały ujawnione po tym, jak do IPN zgłosiła się wdowa po byłym szefie Wojskowej Służby Wewnętrznej w czasie PRL Czesławie Kiszczaku. Miała oferować sprzedaż dokumentów, które bezprawnie ukrywał w domu jej mąż. Zgodnie z literą prawa, powinny być przechowywane w archiwum IPN.

Ujawnione dokumenty pochodzą z lat 1970-1976. Wśród nich jest m.in. teczka personalna, teczka pracy, a także zobowiązanie do współpracy podpisane odręcznie Lech Wałęsa "Bolek".

Materiał: TVN24/x-news
Będzie śledztwo w sprawie podejrzenia poświadczenia nieprawdy przez funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa w dokumentach TW "Bolek".
Śledztwo to efekt publicznych wypowiedzi Lecha Wałęsy, który zaprzecza współpracy z bezpieką. Zdaniem byłego prezydenta funkcjonariusze sfałszowali pokwitowania odbioru przez niego pieniędzy.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty