Mężczyzna podejrzany o organizację zamachów w Paryżu planował kolejne ataki - informują ogólnopolskie media.
W listopadowych zamachach w Paryżu, zginęło 130 osób. Trzech terrorystów dokonało samobójczych zamachów przed stadionem Stade de France. Druga grupa zaczęła strzelać do klientów kawiarni, a trzecia wtargnęła do sali Le Bataclan, gdzie trwał koncert. Terroryści działali na zlecenie Państwa Islamskiego.