"Pray for Stockholm" - bo tak piątkowe nabożeństwa nazwali organizatorzy - mają być pełne modlitwy i śpiewu. Pomysł na ich organizację narodził się tuż po zamachu, kiedy wielu członków wspólnoty Hillsong dzwoniło do siebie i nawzajem się pocieszało.

- Wtedy podjąłem decyzję o zorganizowaniu dzisiejszego spotkania w kościele, położonym najbliżej miejsca tragedii - mówi w wywiadzie dla chrześcijańskiego portalu pastor Andreas Nielsen.

Równocześnie będzie kontynuowana akcja wspólnoty "Kilka kilo miłości", polegająca na rozdawaniu żywności najbardziej potrzebującym rodzinom przygotowującym się do świąt wielkanocnych.

Dzisiejszy dzień jest w Szwecji wolny od pracy. Do 1969 roku Wielki Piątek obchodzono wspólnie ze szwedzkim kościołem luterańskim i wtedy przestrzegano zarówno postu, jak i żałobnego charakteru tego dnia dla chrześcijan.

Do zamachu w Sztokholmie doszło w ubiegły piątek. Sprawca ukradł ciężarówkę i wjechał nią w przechodniów, a następnie w wejście jednego z domów towarowych. Zginęły cztery osoby, a 15 zostało rannych.