Nabożeństwo odprawił kardynał Joan Josep Omella, a udział w nim wzięli m.in. król Filip VI, premier i prezydent regionu Katalonii. Był też prezydent i premier sąsiedniej Portugalii. Niedziela jest w Hiszpanii ostatnim dniem żałoby narodowej, ogłoszonej po zamachach.

W czwartkowych atakach w Barcelonie i Cambrils zginęło w sumie 14 osób, a 130 zostało rannych. Ofiary i ranni pochodzą z ponad 30 krajów. Wśród nich są obywatele Hiszpanii, Stanów Zjednoczonych, Kanady, Włoch, Portugalii i Belgii. 53 osoby wciąż są w szpitalu, przy czym stan 13 z nich jest ciężki.

Najpierw prowadzona przez zamachowca furgonetka wjechała w tłum ludzi w centrum Barcelony, na ulicy La Rambla. Do kolejnego zamachu doszło w nocy w nadmorskim kurorcie Cambrils w Katalonii. Sprawcy również posłużyli się samochodem, którym wjechali w grupę osób.