W rocznicę podpisania Porozumień Sierpniowych na Placu Solidarności w Gdańsku odbędą się dwa zgromadzenia: Komitetu Obrony Demokracji i Solidarności.
Związkowcy, w reakcji na działania KOD-u, zorganizują własne uroczystości. O obchodach Komitetu Obrony Demokracji mówią krótko: to prowokacja.
Pierwszy zgłoszenie o organizacji obchodów złożył Komitet Obrony Demokracji i zaprosił na nie związkowców. Europoseł Prawa i Sprawiedliwości Ryszard Czarnecki zwrócił uwagę, że zwykle to jubilat zaprasza na swoje urodziny.
- Tutaj mamy do czynienia z klasyczną kradzieżą święta Solidarności - stwierdził Czarnecki.
NSZZ "Solidarność" centralne obchody organizuje w Lubinie w związku z 35. rocznicą krwawych wydarzeń w tym mieście. W reakcji na działania KOD-u, związek duże uroczystości organizuje także w Gdańsku.
- Dla mnie zaskakująca jest postawa władz Gdańska, a przede wszystkim prezydenta Adamowicza, który odpowiedział nam, że nie widzi żadnego problemu i powinniśmy wspólnie razem świętować - powiedział rzecznik Solidarności Marek Lewandowski.
Prezydent miasta Paweł Adamowicz liczy na to, że związkowcy i KOD dojdą do porozumienia.
- W sposób legalny i zgodny z prawem pierwsi zgłosili się działacze Komitetu Obrony Demokracji. Związkowcy spóźnili się i nieprawidłowo przygotowali dokumenty - podkreślił Adamowicz.
Solidarność przypomina, że dotychczas to ona organizowała obchody rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych.
31 sierpnia w Gdańsku o 17.00 odbędzie się msza w Bazylice św. Brygidy, po której jej uczestnicy przejdą na Plac Solidarności, pod bramę nr 2 Stoczni Gdańskiej. Tam delegacje, w tym Solidarności, złożą kwiaty. KOD o 19.00 na Placu Solidarności rozpocznie wiec, na który mają przybyć m.in. Lech Wałęsa, pierwszy przewodniczący Solidarności i Władysław Frasyniuk, były działacz opozycji demokratycznej i związku.
Pierwszy zgłoszenie o organizacji obchodów złożył Komitet Obrony Demokracji i zaprosił na nie związkowców. Europoseł Prawa i Sprawiedliwości Ryszard Czarnecki zwrócił uwagę, że zwykle to jubilat zaprasza na swoje urodziny.
- Tutaj mamy do czynienia z klasyczną kradzieżą święta Solidarności - stwierdził Czarnecki.
NSZZ "Solidarność" centralne obchody organizuje w Lubinie w związku z 35. rocznicą krwawych wydarzeń w tym mieście. W reakcji na działania KOD-u, związek duże uroczystości organizuje także w Gdańsku.
- Dla mnie zaskakująca jest postawa władz Gdańska, a przede wszystkim prezydenta Adamowicza, który odpowiedział nam, że nie widzi żadnego problemu i powinniśmy wspólnie razem świętować - powiedział rzecznik Solidarności Marek Lewandowski.
Prezydent miasta Paweł Adamowicz liczy na to, że związkowcy i KOD dojdą do porozumienia.
- W sposób legalny i zgodny z prawem pierwsi zgłosili się działacze Komitetu Obrony Demokracji. Związkowcy spóźnili się i nieprawidłowo przygotowali dokumenty - podkreślił Adamowicz.
Solidarność przypomina, że dotychczas to ona organizowała obchody rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych.
31 sierpnia w Gdańsku o 17.00 odbędzie się msza w Bazylice św. Brygidy, po której jej uczestnicy przejdą na Plac Solidarności, pod bramę nr 2 Stoczni Gdańskiej. Tam delegacje, w tym Solidarności, złożą kwiaty. KOD o 19.00 na Placu Solidarności rozpocznie wiec, na który mają przybyć m.in. Lech Wałęsa, pierwszy przewodniczący Solidarności i Władysław Frasyniuk, były działacz opozycji demokratycznej i związku.