Migranci zajmujący nielegalnie budynki nie będą z nich wyrzucani, jeśli nie zapewni się im innego miejsca zamieszkania - postanowiło włoskie MSW. W czwartek w Rzymie na tym tle doszło do ostrych starć policji z eksmitowanymi uchodźcami.
Uchodźcy z Erytrei i Etiopii zostali w poniedziałek usunięci z zajmowanego przez nich nielegalnie budynku w centrum Rzymu. Rozpoczęli okupację pobliskiego placu. Gdy w czwartek przybyły oddziały policji, by usunąć ich z placu, doszło do gwałtownych starć. Obrzucani kamieniami policjanci użyli pałek i armatek wodnych.
Za użycie nadmiernej siły skrytykował policję włoski episkopat, szereg organizacji kościelnych i humanitarnych, a także watykański sekretarz stanu kardynał Pietro Parolin. Władze miasta tłumaczą, że przed eksmisją proponowano uchodźcom inne miejsca zamieszkania, ale ich nie zaakceptowali. W Rzymie migranci okupują sześć innych budynków.