"Ogłaszamy w Malmö intifadę", "Śmierć Żydom", skandowali zebrani na rynku w Malmö pochodzący z Bliskiego Wschodu imigranci. W ten sposób protestowali przeciwko uznaniu przez prezydenta Donalda Trumpa Jerozolimy za stolicę Izraela.
W tym samym miejscu w czwartek odbyła się podobna demonstracja. Oba zgromadzenia nie były wcześniej zgłaszane policji. Żadna z palestyńskich struktur nie przyznaje się do ich organizacji. Według informacji szwedzkiego radia, demonstracje są spontaniczne. Policja ze względu na możliwość popełnienia przestępstwa polegającego na nawoływaniu do nienawiści zapowiedziała interwencję, jeśli dojdzie do kolejnych tego typu wystąpień.
Podczas organizowanej w lipcu przez Palestyńczyków demonstracji w Helsingborgu miejscowy imam, Samir el Regfari nazwał Żydów potomkami świń i małp.