Komisje senackie zajmą się w środę rano nowelizacją ustawy o IPN. Przyjęte przez Sejm w miniony piątek przepisy wprowadzają kary za przypisywanie polskiemu narodowi lub państwu odpowiedzialności za zbrodnie z okresu II wojny światowej. Nowelizację krytycznie oceniły władze Izraela.
Senackie połączone komisje praw człowieka, praworządności i petycji oraz kultury i środków przekazu omówią nowele o IPN tuż przed posiedzeniem Senatu.
Przepisy o IPN, po tym jak zostaną zaopiniowane przez komisje, trafią na posiedzenie Senatu. - O tym, na które zadecyduje konwent seniorów - poinformował senator Prawa i Sprawiedliwości Michał Seweryński.
Nie wykluczył jednocześnie, że może to być najbliższe posiedzenie. Seweryński pytany o to, czy komisje nie powinny poczekać z pracami na wyniki rozmów polsko-izraelskiego zespołu powiedział, że żadne zewnętrzne gremium nie ma wpływu na tok prac senatorów. Zapewnił, że ostateczny kształt ustawy będzie zależał od procedowania w parlamencie, a nie od dyplomatycznych negocjacji.
Połączone komisje, po omówieniu nowelizacji, przygotują sprawozdanie dla wszystkich senatorów.
Przygotowana przez posłów nowela przewiduje między innymi odpowiedzialność karną za używanie stwierdzenia "polskie obozy śmierci" oraz sugerowanie, że polski naród brał udział w zbrodniach nazistowskich.
W minioną sobotę podczas obchodów 73. rocznicy wyzwolenia obozu Auschwitz izraelska ambasador Anna Azari zaapelowała o zmianę ustawy o IPN. W czwartek mają ruszyć prace specjalnego zespołu, który ma wypracować dialog z partnerami z Izraela. Powołanie kilkuosobowej grupy roboczej ustalili premierzy Mateusz Morawiecki i Benjamin Netanjahu podczas niedzielnej rozmowy telefonicznej.
Przepisy o IPN, po tym jak zostaną zaopiniowane przez komisje, trafią na posiedzenie Senatu. - O tym, na które zadecyduje konwent seniorów - poinformował senator Prawa i Sprawiedliwości Michał Seweryński.
Nie wykluczył jednocześnie, że może to być najbliższe posiedzenie. Seweryński pytany o to, czy komisje nie powinny poczekać z pracami na wyniki rozmów polsko-izraelskiego zespołu powiedział, że żadne zewnętrzne gremium nie ma wpływu na tok prac senatorów. Zapewnił, że ostateczny kształt ustawy będzie zależał od procedowania w parlamencie, a nie od dyplomatycznych negocjacji.
Połączone komisje, po omówieniu nowelizacji, przygotują sprawozdanie dla wszystkich senatorów.
Przygotowana przez posłów nowela przewiduje między innymi odpowiedzialność karną za używanie stwierdzenia "polskie obozy śmierci" oraz sugerowanie, że polski naród brał udział w zbrodniach nazistowskich.
W minioną sobotę podczas obchodów 73. rocznicy wyzwolenia obozu Auschwitz izraelska ambasador Anna Azari zaapelowała o zmianę ustawy o IPN. W czwartek mają ruszyć prace specjalnego zespołu, który ma wypracować dialog z partnerami z Izraela. Powołanie kilkuosobowej grupy roboczej ustalili premierzy Mateusz Morawiecki i Benjamin Netanjahu podczas niedzielnej rozmowy telefonicznej.